
W minioną sobotę tj. 7 kwietnia 2018 r. w niezwykle uroczystej oprawie 26 par małżeńskich z terenu gminy Lubraniec świętowało jubileusz 50-lecia i 8 par 60-lecie zawarcia małżeństwa.
Burmistrz Stanisław Budzyński wraz przewodniczącym Rady Miejskiej w Lubrańcu Piotrem Sławianowskim wręczył im medale za długoletnie pożycie i listy gratulacyjne.
Złote i diamentowe gody to wyjątkowe święto dla par małżeńskich, które przez życie idą od 50 czy 60 lat będąc dla siebie wsparciem, pociechą oraz bratnią duszą - powiedziala na wstępie Anna Stawicka dyrektor Lubranieckiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego.
Burmistrz Stanisław Budzyński nie ukrywał radości z tylu par małżeńskich obchodzących jubileusz diamentowych (60 rocznica) i złotych godów (50 rocznica), które od lat angażują się na rzecz środowiska lokalnego. Pogratulował wszystkim jubilatom, że wytrwali tak długie lata w miłości, wierności, wzajemnym szacunku i życzliwości wobec siebie.
Uroczystość zorganizowana przez Urząd Stanu Cywilnego rozpoczęła się Marszem Mendelsona w Lubranieckim Centrum Dziedzictwa Kulturowego. Oprócz par odznaczanych, które spędziły ze sobą po pół i ponad półwieku, licznie wzięły w niej udział rodziny, krewni i przyjaciele małżonków.
Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Agnieszka Wiśniewska odczytała postanowienie Prezydenta RP Andrzeja Dudy o przyznaniu medali w dowód uznania dla trwałości małżeństwa i rodziny „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. Następnie poprosiła jubilatów o zwrócenie się ku sobie podanie sobie prawych dłoni i złożenie (odnowienie) przyrzeczenia i podziękowania pod adresem współmałżonka.
Małżonkom życzyła miłości, wzajemnego szacunku, zrozumienia i zdrowia na dalsze lata, aby móc świętować dalsze jubileusze.
Podniosłą chwilę uczczono symboliczną lampką szampana, a toast wzniósł przewodniczący Rady Miejskiej Piotr Sławianowski, który jednocześnie złożył najserdeczniejsze życzenia oraz wspólnie
z gośćmi i przy akompaniamencie Zespołu Bobrowiacy odśpiewał gromkie sto lat.
Po oficjalnej części uroczystości wszyscy zebrani zostali zaproszeni na słodki poczęstunek, w tym weselny tort, który pokroiło małżeństwo: Henryka i Józef Wieczorkowie.
Gdy nadszedł czas na rozmowę postanowiliśmy porozmawiać z jubilatami. Państwo Wieczorek chętnie podzielili się swoimi przemyśleniami na temat udanego pożycia małżeńskiego. Opowiedzieli nam o swoim szczęściu, radościach i smutkach, a także o sukcesach oraz porażkach, jakie przeżyli w czasie wielu lat związku małżeńskiego.
Dostojni jubilaci wychowali 5 dzieci, doczekali się 11 wnuków i 3 prawnuków. Ich związek z pewnością wystawiony były na różne próby, ale zawsze wspólnie stawiali czoła przeciwnościom losu.
Najważniejsze jest zdrowie, miłość, zrozumienie i poszanowanie wobec drugiego - powiedziała Pani Henryka Wieczorek.
Pani Danuta i Stanisław Szwarcowie stwierdzili, że w małżeństwie były chwile i miłe, radosne i trudne. Wychowali 5 dzieci, mają 13 wnuków i 4 prawnuków. Pytani o złoty środek na utrzymanie zgodnego związku, zgodnie stwierdzili, że nie ma takiego. Natomiast podkreślili, że ich małżeństwo opierało się na fundamentach poszanowania rodziny, miłości dla drugiej osoby oraz wzajemnej wyrozumiałości.
W miłej atmosferze refleksji, zadumy i wspomnień jubilaci spędzili sobotnie popołudnie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie