Politycy z Lewicy spotkali się przy ul Celulozowej we Włocławku

Władzie krajowe Lewicy zorganizowały programową konwencję dotyczące mieszkań na tle naszego osiedla przy ulicy Celulozowej. Osiedla o które konsekwentnie włocławska Lewica zabiegała. Dzisiaj są efekty na tyle wyrażne, że stanowią odpowiednie tło do konwencji krajowej. - powiedział zastępca prezydenta Krzysztof Kukucki.

Gratuluję ci Krzysztofie tego sukcesu, bo naprawdę jest się z czego cieszyć. Niektóre samorządy, albo nie mają determinacji, albo nie mają pieniędzy, a tutaj, we Włocławku jest ta siła, jest ta determinacja i wiemy, że to jest zasługa Krzysztofa. Dla Lewicy mówienie o mieszkaniach o budownictwie jest bardzo ważne. Ostatnio rozgorzała wielka dyskusja, jak Lewica powiedziała, że mieszkanie jest prawem, a nie towarem. Jest prawem , bo dla każdego z nas jest mieszkanie czymś wyjątkowym, naszym miejscem na ziemi i nie można traktować mieszkania jako zdobyczy, bo nie wszyscy mają pieniądze, takie możliwości. My mówimy, żeby mieszkanie było po prostu dla każdego. - powiedziała dziennikarzom poseł  Joanna Scheuring-Wielgus przypominając okres obostrzeń pandemicznych i zapewniając, że dzisiejsza konwencja otwiera cykl konwencji i Lewica zbuduje program w 2023 roku po wyborach, celem jego wdrożenia.

Wystarczy mieć serce po lewej stronie,  żeby budować mieszkania, które są w wysokim standardzie i za przystępną i rozsądną cenę. To jest szansa na to, że ludziom będzie się lepiej i rozsądnie żyło, że będą mogli nareszcie nie martwić się kredytem na 30 lat, którego rata może  po pół roku skoczyć dwa, trzy tysiące do góry. My dbamy o ludzkie możliwości rozwoju o to, żeby młode małżeństwa, młodzi partnerzy mogli pozwolić sobie na mieszkanie, a ci którzy posiadają mieszkanie, by mogli je wyremontować i żeby banki nie były przeszkodami do spokojnego rozsądnego życia. - mówił poseł Krzysztof Gawkowski.

Jesteśmy w miejscu, gdzie marzenia się spełniają, to są marzenia tych 288 rodzin, które tutaj zamieszkają . To jest moje też osobiste marzenia z 2017 roku kiedy wspólnie z koleżankami i kolegami jak Klub Radnych mówiliśmy o potrzebie budowania mieszkań na wynajem, wtedy kilka miesięcy po tym wydarzeniu mi przyszło zapłacić polityczna cenę - podsumował zastępca prezydenta Krzysztof Kukucki.