Reklama

Półmaraton Warszawski: Sukces Katarzyny Kowalskiej i całej drużyny włocławskiej Vectry

nWloclawek.pl
02/04/2015 00:00

Bieganie staje się coraz bardziej popularne i modne w naszym kraju. W niedziele w stolicy odbyło się święto biegowe podczas 10. PZU Półmaratonu Warszawskiego. Impreza od pierwszej edycji do chwili obecnej cieszy się dużym zainteresowaniem i z roku na rok  gromadzi coraz to większą rzeszę miłośników biegania. W tym roku na mecie zameldowało się  12958 uczestników, wśród nich nie zabrakło biegaczy z Włocławka, którzy zajmowali miejsca na podium.

Katarzyna Kowalska  startując po raz trzeci w swojej karierze na tym dystansie zajęła znakomite drugie miejsce wśród kobiet z czasem 1:12:10, ulegając jedynie wyżej notowanej Etiopce Amane Beriso 1:10:54.

- W tym biegu miałam zmierzyć się z rekordem Polski, który wynosi 1:10:36. Przez długą część dystansu biegłam w tempie 1:10:48 - 1:10:50. Kiedy zaczęłam przyspieszać na 19. kilometrze był dość długi i trudny podbieg, po którym miałam spore problemy z ponownym powrotem na wcześniejsze prędkości. Takie same problemy miała również zwyciężczyni tego biegu, która reprezentuje się znakomitym rekordem życiowym na tym dystansie 1:08:43. Organizator liczył na rekord trasy wśród mężczyzn, jak i mój rekord Polski. Zabrakło nam trochę szczęścia, tej magicznej kropki nad „i””. mówi nasza biegaczka Katarzyna Kowalska.

Włocławscy biegacze połączyli swoje siły i wystartowali również drużynowo. Aby stworzyć drużynę należało zgłosić minimum 4 osoby w tym przynajmniej jedną kobietę. Zespół VECTRY w składzie: Katarzyna Kowalska, Katarzyna Sadowska, Marek Wilczura, Dawid Świder, Andrzej Chmielewski, Rafał Perkowski, Janusz Sarnowski zajęli bardzo wysokie trzecie miejsce. O trofea w rywalizacji drużynowej walczyło aż 123 drużyny, dlatego tym większy jest podziw dla naszych biegaczy.

- Trzecie miejsce naszej drużyny Vectry Włocławek jest dla nas dużym i miłym zaskoczeniem. Od początku wiedzieliśmy, że mamy przewagę w postaci Kasi Kowalskiej, jednak aby coś zdobyć każdy z nas musiał dać z siebie więcej niż zamierzaliśmy. Na wynik końcowy składały się pierwsze cztery czasy najlepszych zawodników z drużyny. Wszyscy zmieściliśmy się w czasie poniżej 1:24:00 ostatecznie  osiągając 5:20:20. Osobiście liczyłem na wynik w granicach piątego miejsca i nie czekając na oficjalne wyniki klasyfikacji drużynowej poszedłem pod prysznic. Tym samym ominęła mnie dekoracja na podium, ale nie tylko ja byłem zaskoczony to była niespodzianka dla całej  naszej drużyny.  - skomentował Dawid Świder

Ostatecznie jubileuszową  edycję Półmaratonu Warszawskiego ukończyło 12958 osób, co jest frekwencyjnym rekordem Polski.

Włocławska ekipa wystartowała dzięki Fundacji Anwil dla Włocławka, która sfinansowała kosztu udziału w zawodach.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do