Reklama
Pożar lasu w Kosinowie w Gminie Włocławek [ZDJĘCIA]
09/08/2018 20:44
Strażacy gasili dziś tj. 9.08.2018 roku pożar lasu w miejscowości Kosinowo.
W dniu dzisiejszym tj. 9 sierpnia 2018 r. w godzinach popołudniowych w miejscowości Kosinowo Gmina Włocławek doszło do pożaru lasu. W pobliżu domostw zapalił się las do którego gaszenia przybyły jednostki Straży Pożarnej. W akcji uczestniczyły 4 jednostki: OSP Dąb Polski, Smólnik, Kowal i PSP Włocławek. Dzięki szybkiej akcji nie doszło do rozprzestrzeniania się ognia tym bardziej, że jak wspomniano w pobliżu znajdowały się domy. Należy zaznaczyć jak wspominali mieszkańcy, że w ostatnim czasie doszło w tej okolicy już do 4 pożarów.
Przypomnijmy, że w dniu 4 czerwca 2018 roku doszło w Kosinowie do pożaru lasu, w gaszeniu którego uczestniczyło 7 jednostek straży pożarnej.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
![Strażacy z sercem. Jubileusz 60-lecia OSP Skrzynki [ZDJĘCIA]](/static/files/thumbs/140/thumb___1739792_1757181953.webp)
Reklama
Wideo nWloclawek.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Szkoda tylko że nikt nie wspomni o tym że pożar nie rozprzestrzenił się głównie dzięki okolicznym mieszkańcom. Zanim pierwsza jednostka dotarła, miejsce pożaru było już zabezpieczone i czekało na dogaszenie. Piszmy prawdę w tych Newsach.
,,Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów." Pewnie że nie osobiście bo nawet ich nie publikujecie :-D
Tak. Właśnie. Zanim straż przyjechała to już wszystko było ugaszone przez mieszkańców. Gdyby nie mieszkańcy to pożar rozprzestrzeniłby się dalej, bo na dodatek wiał spory wiatr. A straż przez dłuższy czas zastanawiała się jak dojechać do pożaru. Kręcili się tylko po to żeby w końcu wybrać pierwszą trasę. Było bardzo dużo dymu, który rozprzestrzeniał się daleko poza obszar pożaru. W okolicy było już łącznie 5 pożarów. Więc nic dziwnego, że wszyscy mieszkańcy z okolicy biorą łopaty i gaszą. Gdyby nie oni to mogłyby się spalić całe lasy i pobliskie domu. Niech w końcu policja weźmie się za szukanie sprawcy podpaleń! Zanim dojdzie do tragedii. Ja mieszkam w pobliżu. I sama boję się o swój dom, bo las dookoła. Na dodatek drzewa wszystko zasłaniają, więc o pożarze dowiaduję się dopiero gdy słyszę syrene strażacką.