Reklama

Rozbił metalową rurką automat do gier. Dozorca "doniósł" też na siebie …

nWloclawek.pl
14/11/2016 00:00

Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może dwóm mężczyznom, którzy „zabawiali” sie w jednym z salonów gier. Na swoim koncie mają włamanie do automatu, kradzież pieniędzy oraz uszkodzenie urządzeń technicznych na zapleczu.

Kilka dni temu w jednym z salonów gier na os.Kazimierza Wielkiego doszło do kradzieży z włamaniem do automatu oraz uszkodzenia mienia na zapleczu pomieszczenia. Zgłoszenia o tym fakcie dokonał mężczyzna dozorujący w salonie. Kiedy policjanci podjęli w tym zakresie działania okazało się, że są pewne rozbieżności w podawanych faktach.

Ze zgłoszenia wynikało, że jakiś nieznany mężczyzna porozbijał automat, a sam zgłaszający uciekł. Policjanci ustalili jednak, że fakty wyglądają nieco inaczej.

Okazało się, że 30-letni mężczyzna, zgłaszający o zdarzeniu razem ze znajomym przebywali w salonie, pili alkohol. Kiedy znajomy przegrał pewną kwotę pieniędzy, zdenerwował się tym faktem i postanowił sam odebrać sobie swoją przegraną. Metalową rurką zaczął rozbijać automat, po czym zabrał z niej kilkaset złotych. W pomieszczeniu socjalnym porozbijał również sprzęt techniczny.

Mężczyzna dozorujący salon stał się  jednocześnie współsprawcą tych zdarzeń. Kiedy znajomy oddalił się powiadomił policję o rzekomym napadzie. Mundurowi po ustaleniu właściwych faktów zatrzymali 30-latka, a kilkanaście godzin później w ręce policjantów wpadł drugi ze sprawców, 42-letni mężczyzna.

Obaj usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. Za te czyny grozić może do 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na  Facebooku kliknij [tutaj]  dowiesz się więcej

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do