Reklama

Rozmowa z Markiem Giergielewiczem Przewodniczącym Rady Miasta Kowal.

nWloclawek.pl
19/04/2013 00:00

Zapraszamy do lektury wywiadu z Przewodniczącym Rady Miasta Kowal Markiem Giergielewiczem.

Czy i jakie sukcesy odniosła Rada Miasta w kontekście obecnej kadencji. Co się udało zrealizować?

Myślę, że my wszyscy zaangażowani w działalność naszego samorządu, a więc Rada Miasta, Burmistrz, jak i jego służby możemy mieć satysfakcję z wielu dokonań. Do najważniejszych zaliczę wybudowanie nowoczesnej oczyszczalni ścieków, przebudowę wodociągu w centrum miasta oraz rozbudowę sieci kanalizacyjnej. Na koniec kadencji nasze miasto będzie w 100% skanalizowane, a z eksploatacji zostaną wyłączone wszystkie stare rury wodociągowe, w tym cementowo – azbestowe. Udało się nam także wybudować kilka nowych dróg, wiele chodników i parkingów. Jako pierwsi w powiecie mamy także nowe targowisko. Wszystkie te inwestycje zbudowaliśmy z udziałem środków unijnych. Staraliśmy się skupić w głównej mierze na podstawowej infrastrukturze miasta, bo to fundament pod jego dalszy rozwój. Sporo prac wykonaliśmy także z myślą o naszych najmłodszych mieszkańcach. Zbudowaliśmy kilka  nowych placów zabaw. Myślę, że nie ma w tym żadnej przesady, jeśli powiem, że zyskała też bardzo estetyka naszego miasta, jego zieleń, co – jak wiadomo jest szczególną pasją naszego Burmistrza. Cieszę się, że udało się poszerzyć działalność naszego przedszkola, po części z udziałem środków unijnych, dzięki czemu jesteśmy w stanie przyjąć wszystkie chętne dzieci nie tylko z terenu Kowala, ale także  jego okolic. Rozbudowaliśmy też kompleks sportowo – rekreacyjny. W kategorii sukcesu Rady Miasta pozwolę sobie odnotować wewnętrzną zgodę pomiędzy radnymi. Przez blisko rok politycy spoza rady próbowali doprowadzić do jej demontażu i jej skłócenia. Na szczęście udało się ten problem rozwiązać. Jeśli różnimy się w wielu sprawach, a to przecież naturalne, to nie przeszkadza to nam wspólnie pracować dla dobra miasta. Większość uchwał, nawet tych bardzo trudnych podejmowane było głosami wszystkich radnych.

Czy były niepowodzenia?

Nigdy tak nie jest, że można zrealizować wszystkie plany i zamierzenia, zwłaszcza wtedy, jeśli dysponuje się tak szczupłym budżetem, jak nasz. Do tej pory nie ma np. przełomu w sprawie gazyfikacji. Nie udało się też rozpocząć budowy hali sportowej, co miało nastąpić na mocy porozumienia między miastem a powiatem. Jak większość okolicznych miast i gmin nie możemy się też pochwalić powstaniem dużych zakładów pracy, choć i tu udało się uzyskać postęp. Myślę tu np. o rozbudowie największego kowalskiego przedsiębiorstwa firmy Lumac. Podobnie jak Burmistrz bardzo żałuję, że pomimo wielkiego zaangażowania ze strony miasta firma Wika wybrała nie Kowal, ale Włocławek na miejsce budowy swojej fabryki. Kowal niestety nie ma miejskich gruntów pod większe inwestycje. Nie mogliśmy więc sami występować o ustanowienie w Kowalu strefy specjalnej co mógł uczynić Włocławek.

Jakie inwestycje Rada Miasta planuje na 2013 rok?

Pomimo trudności budżetowych planujemy w br. wykonanie wielu ważnych prac. W drugiej połowie roku przystąpimy do realizacji ostatniego etapu rozbudowy sieci kanalizacyjnej w końcowych częściach ulic: Tylickiego, Kościuszki, Kazimierza Wielkiego. W ramach robót publicznych chcemy wybudować kanalizację deszczową w ulicy Kopernika. Zamierzamy też utwardzić kostką brukową nawierzchnię ulic: Piłsudskiego, Chrobrego i część ulicy Piastowskiej. Jeśli zdążymy, a tegoroczna długa zima zabrała nam część sezonu budowlanego, chcielibyśmy też podobne prace wykonać w nowej części ulicy Piwnej. Nie stać nas obecnie na budowę nowej hali sportowej, ale znaleźliśmy środki w budżecie na wykonanie od podstaw nowej nawierzchni dwóch sal gimnastycznych, którymi dysponujemy. Myślę więc, jak na obecne kryzysowe czasy nie jest to mało.

Bezrobocie to problem, z którym borykają się samorządy. Jak Kowal z nim sobie radzi?

Często zapomina się o tym, że zgodnie z polskim prawem za bezrobocie odpowiadają nie samorządy gminne, ale powiaty, bo to one mają środki na aktywne formy walki z bezrobociem, dysponują rzeszą urzędników w Powiatowych Urzędach Pracy i Powiatowe Rady Zatrudnienia. W powiecie ziemskim włocławskim bezrobocie wynosi aż 29%. Jeśli do tego dodać ukryte bezrobocie w rolnictwie, to pokazuje jak wielka jest to skala problemów. W Kowalu ten problem jest nieco mniejszy, ale także bardzo duży. Na miarę naszych możliwości staramy się wspierać przedsiębiorczość poprzez uzbrajanie terenu, stosunkowo niskie stawki opłat lokalnych i ulgi podatkowe, które jednak nie dotyczą firm handlowych, w tym w pierwszym rzędzie marketów. W sektorze samorządowym staramy się prowadzić jasną i przejrzystą  politykę kadrową. W dzisiejszej Polsce praca to dobro szczególnie cenne. Ważne jest, aby zwłaszcza w sektorze publicznym, który jest dziś w Polsce największym pracodawcą stosować jasne i przejrzyste reguły gry. Myślę, że mogę powiedzieć, że w naszym samorządzie nie ma zatrudniania w oparciu o powiązania polityczne czy rodzinne. Liczy się tylko wiedza i kompetencje. Ze względu na społeczne oczekiwania w  ostatnim czasie Burmistrz, pomimo  znakomitych kwalifikacji kilku osób, zdecydował się na rozwiązanie umów  z kilkoma emerytami by dać pracę ludziom młodym. Przywiązując wielką wagę do problemu bezrobocia wiele uwagi, a zwłaszcza środków przekazujemy na organizację robót publicznych i prac społecznie użytecznych. W pierwszym przypadku zatrudnimy łącznie 22 osoby, w drugim pomożemy 60 innym. Ponadto kilka osób zatrudniamy w sezonie wyłącznie ze środków własnych. Zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko to razem nie jest rozwiązaniem problemów bezrobocia, ale jedynie jego  łagodzeniem.

Nie wszyscy wiedzą jak ważną dla budżetu miasta jest realizacja zadań oświatowych. Jakie problemy Rada Miasta odnotowuje w tym zakresie?

Tak jak we wszystkich małych gminach oświata to blisko 40% budżetu. Od kilku lat subwencja nie starcza nam na pokrywanie podstawowych wydatków oświatowych. Staramy się jednak na bieżąco korygować wydatki, zwłaszcza te płacowe, dzięki czemu udało się uniknąć takiej katastrofy budżetowej, jaka ma miejsce w Nieszawie i wielu innych gminach.

Nie tak dawno ustalono nowy sposób i stawki opłat za odpady komunalne, w tym roku po raz pierwszy spada to na barki samorządów, proszę powiedzieć jak Pan ogólnie ocenia pomysł aby to samorządy tym się zajmowały a także ustalone stawki dla mieszkańców Kowala?

Pomysł, ażeby samorządy zajmowały się odpadami jest dla samorządu kłopotliwy i kosztowny. W mojej ocenie stare prawo było lepsze, szkoda tylko, że administracja rządowa, nie robiła nic, aby prawo to egzekwować.

Samorząd naszego miasta był jednym z pierwszych w naszym regionie, który doprowadził do tego, że praktycznie wszyscy mieszkańcy mieli podpisane umowy na wywóz odpadów z włocławskim Saniko. Mieliśmy takie same, niskie stawki, jakie obowiązują we Włocławku. Niestety od połowy roku musimy wprowadzić radykalne zmiany. Staramy się, aby dla naszych mieszkańców były one możliwie najmniej dotkliwe finansowo. Przyjęliśmy system opłat „na gospodarstwo domowe”, z uwzględnieniem jego liczebności i z preferencją dla rodzin najliczniejszych i jednoosobowych. W Kowalu w przypadku segregacji gospodarstwa domowe będą płacić od 10 do max 50 zł w stosunku miesięcznym. W przypadku gospodarstw w budynkach wielorodzinnych opłaty są niższe o 10 %. Przewidzieliśmy segregacje na trzy frakcje: odpady suche, biodegradowalne, czyli mokre i popiół. Ten ostatni choć jest najdroższy w zagospodarowaniu, inaczej niż w większości gmin będziemy zabierać z domów mieszkańców. Aby zachęcić do segregacji, postanowiliśmy o zakupie na koszt gminy 20 i 10 litrowych pojemników na wyposażenie domów i mieszkań oraz dużego 120 l pojemnika. Jak będzie, czas pokaże.

Może zna Pan przepis na aktywizację i integrację lokalnej społeczności?

Jest na to tylko jeden sposób. Należy mieszkańców traktować poważnie, nie składać obietnic bez pokrycia i mówić im prawdę nawet wtedy jeśli jest ona nieprzyjemna. Ponadto należy być blisko mieszkańców, co w warunkach małego miasteczka można starać się robić. Myślę, że potwierdzeniem tego, że sporo nam się udało na rzecz integracji mieszkańców zrobić jest przede wszystkim to, że w kolejnych wyborach samorządowych w Kowalu frekwencja wyborcza kształtuje się na poziomie znacząco przekraczającym 60 % .

Czy jest jakaś rzecz, której Panu jako Przewodniczącego Rady nie udało się zrealizować a koniecznie chciałby Pan to zrobić ?

Decydując się na objęcie funkcji przewodniczącego wiedziałem, że liczą się nie tyle moje aspiracje, co całej rady czy szerzej całego samorządu. Pamiętając o uwarunkowaniach ekonomicznych myślę, że mam prawo mieć wraz z całą radą satysfakcję z tego co wspólnym wysiłkiem zrobiliśmy dla naszego miasta.

Czego jako samorządowiec życzyłby Pan sobie jako Przewodniczącemu?

Bardziej zasobnego budżetu, przejrzystych, stabilnych przepisów prawa stanowionego przez rząd i parlament, a także i tego, żeby nie przenosiły się na nasz grunt ogólnopolskie konflikty polityczne.

Tego życzymy Przewodniczącemu i Radzie Miasta Kowal i dziękujemy za poświęcony czas.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do