
Wiele w ostatnim czasie zwracano uwagi na odpadające szklane płyty z elewacji włocławskiej hali Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku, która niedawno została wyremontowana. Najpierw miejsce gdzie odpadały płytki było odgrodzone biało czerwoną taśmą ze względu na zagrożenie dla przemieszczających się tamtędy przechodniów, obecnie znajdują się tam barierki.
W związku z tym zapytaliśmy prezydenta miasta Włocławek Marka Wojtkowskiego o powód ustawienia barierek. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że jest to nakaz Powiatowego Inspektora Nadzoru.
To jest oczywiście problem. Będziemy się starali jak najszybciej go rozwiązać. Ja osobiście nie wyobrażam sobie żeby sala była wyłączona przez kilka miesięcy. Nawet rozważamy oczywiście także opcje sądową jak nie znajdziemy tutaj dobrego rozwiązania dla akurat tego obiektu jaki jest ważny dla miasta - odpowiedział prezydent Marek Wojtkowski.
W związku z kolejnymi wątpliwościami skierowaliśmy pytanie dotyczące kosztów publicznych poniesionych na ekspertyzę do rzecznika prasowego Prezydenta Włocławka Pani Angeliki Żychlewicz dyrektora Wydziału Kultury, Komunikacji Społecznej i Promocji w UM.
Na chwilę obecną nie udzielę informacji. Trwają obecnie procedury. My rozważamy pewne rozwiązania i staramy się wybrać takie najlepsze dla Włocławka, dla budżetu Włocławka i najmniej uciążliwe dla mieszkańców. Dopóki tego nie zrobimy nie możemy mówić o ewentualnościach, które bierzemy pod uwagę, ponieważ mogłoby to zaszkodzić całej procedurze - argumentowała rzecznik Żychlewicz.
Zastanawiającym jest potrzeba sporządzenia ekspertyzy technicznej budynku, krótko po jego kompleksowym remoncie. Krótko po oddaniu hali do użytkowania zaczęły odpadać płyty z elewacji. Urząd Miasta jako bezpośredni inwestor zabezpieczył teren. Coraz więcej pytań w tej sprawie i coraz mniej odpowiedzi ze strony służb prezydenta. Dlaczego i za ile została wykonana ekspertyza ? Jaki jest jej zakres i co z niej wynika ? Jakie będą ewentualne koszty doprowadzenia obiektu do standardów bezpieczeństwa? Te i inne rodzące się pytania póki co pozostają bez odpowiedzi. Ratusz informuje tylko o rozpoczęciu procedur w tym możliwości oddania sprawy do sądu. Rodzi to coraz więcej wątpliwości. Przypomnijmy, że inwestycja została zrealizowana z publicznych pieniędzy. Nic więc nie stoi na przeszkodzie żebyśmy się w końcu dowiedzieli jako mieszkańcy Włocławka co z tą halą jest nie tak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie