We włocławskim szpitalu pacjentka w 8 miesiącu straciła bliżniaczą ciążę.
Z relacji męża dla TVN24 wynika, że stało się tak z uwagi na brak specjalisty, który miałby przeprowadzić USG. Bez USG planowane w czwartek cesarskie cięcie nie mogło się odbyć.
„Cesarka” została przełożona na piątek jednakże w nocy dzieci zmarły.
Szpital odmówił komentarza w tej sprawie.
Aktualnie do szpitala we Włocławku wkroczył prokurator, który jak zapewnia Piotr Stawicki, szef prokuratury rejonowej we Włocławku zajmie się sprawą.
Zabezpieczono już dokumentację na tę okoliczność.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie