Wrzesień to miesiąc, w którym zbierane są ziemniaki z pól czyli odbywają się tzw. tradycyjne „wykopki”. Dawniej w wielu wsiach z tej okazji wspólnie świętowano.
W Zielonej Szkole w Goreniu Dużym w Gminie Baruchowo w dniu 27.09.2016 r. odbyło się „święto ziemniaka” na które przybyło 150 uczniów z Zespołu Szkół w Baruchowie i honorowy gość „ziemniak”, który odczytał list:
„Kochane dzieci z Baruchowa !
To ja, Ziemniak. Kłaniam się Wam nisko. Będziecie obchodzić moje święto, bo ja jestem przecież bardzo popularny. A wiecie skąd pochodzę? Zostałem przywieziony a raczej przypłynąłem z Ameryki Południowej, a konkretnie z Peru, gdzie uprawiali mnie Indianie. Około 500 lat temu przypłynąłem z panem Krzysztofem Kolumbem wielkim żeglarzem do Europy. Początkowo stosowano mnie jako lekarstwo, a moje kwiaty wykorzystywano do układania bukietów”… czytamy w liście od ziemniaka.
Obecnie ziemniaki goszczą niemal codziennie na stołach, są przysmakiem gotowanym, smażonym i pieczonym. Dzieciaki spożywają go jako frytki lub chipsy. Jest również w sałatkach jarzynowych i nie tylko.
Uczniowie podczas jakże istotnego i wesołego dla nich jesiennego święta mogli uczestniczyć w wielu konkursach zorganizowanych przez nauczycieli: Małgorzatę Milak, Hannę Michalską, Małgorzatę Szczepańską.
Konkurencje zostały przygotowane przez wszystkich nauczycieli z klas I-III. Każda klasa przygotowała oczywiście swoją konkurencję: „O” rzut do kręgli, rzut do celu zaprezentowała kl. I, slalom i guiz jesienny wymyśliła kl. II c. Wiele atrakcji dostarczył uczestnikom bieg w workach oraz przenoszenie ziemniaka na łyżce drewnianej. Konkurencje rozpoczęły się od zbierania ziemniaków na polu, wygrywała ta klasa która uzbierała najwięcej ziemniaków. Ponadto na polu wśród ziemniaków znalazła się „stonka”. Jej znalazca została „królową ziemniaczaną. Została nią uczennica z kl. II b. Izabela Maślanka - powiedziała nauczyciel kl. II c Małgorzata Szczepańska.
Najbardziej wyczekiwanym momentem było rozdanie nagród i wspólny posiłek. Kiełbaski z frytkami smakowały wyśmienicie.
Szczególną atrakcją było również mini zoo znajdujące się na podwórzu Zielonej Szkoły. Można było zobaczyć lamę, dziki, kozy miniaturowe, bażanty, gołębie. Do dyspozycji wszystkich odwiedzających dzieci było także linarium i plac zabaw z huśtawkami, zjeżdżalnią, ścianką do wspinania. Uczestnicy wspaniałego święta ziemniaka uważają, że były to wyjątkowe chwile. Dzieciakom towarzyszyła pozytywna energia, uśmiech i wesoła zabawa.
Zielona szkoła to miejsce do którego uczniowie chętnie powracają, nie tylko ze względu na smakowite jedzenie, ale również z powodu mnóstwa oferowanych dla najmłodszych atrakcji jak chociażby tor gokartowy dla miłośników motoryzacji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie