Unia da pieniądze na budowę włocławskiego dworca?

Sprawa budowy nowego dworca we Włocławku w ostatnim czasie budzi wiele emocji.  Aby powstał ten ważny obiekt dla wszystkich mieszkańców Włocławka i okolicznych miejscowości, którzy na co dzień korzystają z Centrum Przesiadkowego niezbędne na inwestycje są środki finansowe.

Orientacyjny koszt budowy nowego dworca we Włocławku to kwota ponad sto milionów złotych. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, umieściło co prawda włocławski dworzec kolejowy na liście podstawowej, jednak muszą być zagwarantowane na realizację inwestycji fundusze.

Działania podejmują też eurodeputowani w Parlamencie Europejskim. Jednym z nich jest Janusz Zemke, który podczas konferencji prasowej w dniu 17 listopada 2017 r. we włocławskim Ratuszu stwierdził, że Unię Europejską trzeba przekonać  aby zaakceptowała wykaz inwestycyjny, na którym jest dworzec włocławski. Jak poinformował Janusz Zemke w komisji transportu uczestniczą eurodeputowani województwa kujawsko-pomorskiego Janusz Zemke z SLD i Kosma Złotowski z PiS-u.

Ja i europoseł Kosma Złotowski pracujemy  w komisji transportu i turystyki UE. W tej komisji znajduje się 4 Polaków. W tej czwórce są dwaj parlamentarzyści z naszego województwa, dlatego za punkt honoru przyjęliśmy sobie pilotowanie najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych w województwie kujawsko- pomorskim - powiedział eurodeputowany Janusz Zemke.

To, że trzeba pobudować to centrum myślę, że to nie budzi żadnych wątpliwości, tym bardziej, że będzie to centrum istotne nie tylko dla Włocławka, ale dla mieszkańców całego województwa. Do tej pory problem polegał na tym, że inwestycja znajdowała się na liście rezerwowej i nie były na nią zabezpieczonych środków - dodał europoseł.

Europosłowie Janusz Zemke i Kosma Złotowski nawiązali bliską współpracę z kierownictwem PKP i kierownictwem Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

Podczas konferencji Janusz Zemke zadeklarował,  że obaj posłowie uczynią wszystko co w ich mocy, aby komisja w Brukseli listę zaakceptowała i że zostaną zabezpieczone na nią środki finansowe.

Jak podkreślił europoseł jest to zasługa również samorządu włocławskiego, który w tej sprawie nieustannie interweniuje jak również posłów z naszego województwa.

Podczas konferencji poseł Tomasz Lenz nadmienił, że ludzie oczekują, że posłowie i europosłowie będą skuteczni jeśli chodzi o realizację najważniejszych inwestycji w regionie, na które samorządy nie mają pieniędzy i muszą sięgać po środki zewnętrzne czy to na poziomie krajowym czy na poziomie UE.

Radnym, posłem, prezydentem, eurodeputowanym się bywa, nawet o tak dużym stażu jak Janusz Zemke, a to co zostanie wybudowane będzie służyć mieszkańcom przez wiele kolejnych lat i nikt już potem nie będzie pamiętał kto pisał interpelacje, kto zabiegał - powiedział poseł Tomasz Lenz.

Zadeklarował, że w sprawach regionu w tym również Włocławka będzie nadal interweniował i zabiegał tak jak wszyscy inni posłowie wybrani z innych list, ponieważ tak naprawdę sprawy województwa i Włocławka nie mają barw, służą po prostu ludziom.

Radny Krzysztof Kukucki ma nadzieję, że dworzec będzie takim pierwszym bardzo pozytywnym przykładem, że na różnych płaszczyznach przedstawiciele różnych poglądów politycznych w jednej sprawie potrafią się zjednoczyć i doprowadzić do sukcesu.

Nie ma znaczenia kto więcej interpelacji złożył, kto mniej, liczy się efekt i liczy się to, że mieszkańcy Włocławka od 2019 roku będą mogli spoglądać na przemiany naszego dworca, a w perspektywie kilku lat będą mogli korzystać z nowej infrastruktury, której nie będziemy musieli się wstydzić. - mówił radny Krzysztof Kukucki.

Od 2015 roku włocławski ratusz prowadzi aktywne działania przy współudziale parlamentarzystów w tej sprawie. Problem jak podkreślił prezydent jest jeden, dworzec PKP PKS nie jest własnością miasta.

Nasza determinacja była tak duża, że byliśmy w krytycznym momencie skłonni wystąpić z wnioskiem o komunalizację, ale ciężar inwestycji byłby przerzucony na barki miasta. Bardzo się cieszę z tych dzisiejszych informacji i chcę powiedzieć, że do momentu kiedy jest piłka w grze będziemy starali się robić wszystko, żeby tę nadarzającą się sposobność wykorzystać w sposób maksymalny - podsumował prezydent Marek Wojtkowski.

Jak zapewnił prezydent ratusz i Urząd Marszałkowski jest przygotowany do stworzenia tej infrastruktury otaczającej Centrum Przesiadkowego. Ma nadzieją, że w najbliższym czasie doczeka się decyzji w sprawie finansowania budowy dworca PKP  PKS.