Reklama

W kamienicy we Włocławku ulatniał się gaz. Mogło dojść do wybuchu

ESA nwloclawek
12/02/2019 06:05

57-letnia włocławianka pozostawiła włączoną wodę na kuchence gazowej i zasnęła. Szczęśliwie szybka reakcja służb nie doprowadziła do wybuchu. Kobieta od której czuć było alkohol trafiła do szpitala. Za nieumyślne stworzenie zagrożenia zdrowia i życia może jej grozić do 3 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce w miniony piątek 8 lutego 2019 roku popołudniu przy ul. Matebudy w centrum Włocławka. Strażacy wystąpili z prośbą do funkcjonariuszy policji o pomoc przy akcji związanej z ulatniającym się gazem na 2-gim piętrze w kamienicy. Kiedy pukanie do drzwi nie dawało skutku i nikt nie otwierał wspólnie ze strażakami podjęto decyzję o wywarzeniu drzwi. Kiedy funkcjonariusze wraz ze strażakami weszli do środka na łóżku leżała kobieta a kuchenka gazowa miała odkręcony zawór. 57-latka od której czuć było alkohol przewieziona została do szpitala z podejrzeniem zatrucia gazem.

Po badaniach w szpitalu okazało się, iż nic jej nie grozi a policjanci sprawdzili jej trzeźwość. Okazało się, iż kobieta ma ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Ustalono, iż 57-latka wcześniej piła alkohol i chciała sobie zagotować wodę. Po włączeniu kuchni gazowej położyła się na łóżku i przysnęła. Po zagotowaniu woda wykipiała i ugasiła płomień, a gaz się ulatniał.

Śledztwo wykazało, iż kobieta przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie mogła spowodować wybuch gazu,  który zagroziłby wszystkim mieszkańcom kamienicy. Za takie zachowanie grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do