Wawrzonkoski: "Jakie tu muszą być interesy żeby wyrzucić do kosza czterdziestoletnią znajomość". Kol

Podczas 36 sesji Rady Miasta Włocławek, która się odbyła w dniu 27 listopada 2017 r. jednym z punktów jej obrad było odwołanie z funkcji przewodniczącego Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska jej przewodniczącego Stanisława Wawrzonkoskiego.

Zapytaliśmy przed procedowaniem punktu Rafała Sobolewskiego przewodniczącego Rady Miasta Włocławek czy są zastrzeżenia do pracy obecnego przewodniczącego tej komisji ?

Tak naprawdę nie musimy myśleć w tych kategoriach. Odwołanie nie musi być związane z totalnym zarzutem negatywnej pracy przewodniczącego. Rada ma prawo zdecydować, że chce innego przewodniczącego. Ja nie chcę mówić złych słów o Stanisławie Wawrzonkoskim - odpowiedzial przewodniczący.

Na pytanie o nowego kandydata, przewodniczący Rady Miasta odpowiedział, że jeszcze za wcześnie by o tym mówić.

PiS jak zaznaczył Jarosław Chmielewski nie będzie zgłaszało kandydata na przewodniczącego Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska.

Ja nie wiem kto zostanie zgłoszony z radnych. Trudno mi powiedzieć kto będzie wybrany – skomentował  lider PiS Jarosław Chmielewski.

Prezydent Marek Wojtkowski stwierdził, że odwołanie Stanisława Wawrzonkoskiego  to „bardzo zła, świecka tradycja”. Jednocześnie podkreślił, że on w kompetencje Rady Miasta nie wchodzi i to są suwerenne decyzje radnych.

Źle się dzieje. Od pewnego czasu praktycznie na każdej sesji Rady Miasta mamy kontredans wymiany stanowisk, funkcji. Bardzo nie dobrze. Ja wychodzę z założenia, że trzeba służyć miastu i na tym się koncentrować. Powinniśmy tego unikać, ponieważ powodują tego typu działania spadek poziomu zaufania dla samorządu dla radnych i to nie jest  dobre - argumentował prezydent Marek Wojtkowski.

Za odwołaniem przewodniczącego Stanisława Wawrzonkoskiego głosowało 13 radnych, 10 było przeciw i 1 się wstrzymał.

Po głosowaniu były przewodniczący Stanisław Wawrzonkowski zabrał głos.

W polityce nie ma przyjaźni jest zwykły interes. Jakie tu muszą być interesy, jakie srebrniki żeby wyrzucić do kosza czterdziestoletnią znajomość, 20 letnią bliską współpracę, przyjacielskość, kontakty towarzyskie, męską przyjaźń. To nic nie znaczy? Tej przyjaźni tak naprawdę nie było.... - przemawiał Stanisław Wawrzonkoski.

Wystąpienia Stanisława Wawrzonkoskiego nie chciał komentować radny były prezydent Andrzej Pałucki. Zaznaczył jedynie, że było ono emocjonalne, bardzo osobiste i bardzo jednostronne.

Na temat wystąpienia radnego Wawrzonkoskiego rozmawialiśmy z radnymi:

Pierwszy raz jak zaznaczył radny Damian Chełminiak pomimo, że jest on krótko radnym, 7 lat, dawno nie słyszał takiej ogromnej ciszy i „wsłuchiwania się w przemówienie radnego”.

To przemówienie pokazało jak 40 letnią przyjaźń można wyrzucić do kosza, patrząc wyłącznie na prywatne interesy. Pan Stanisław nie wymienił Pana Pałuckiego, czy Wesołowskiego ale to o nich chodziło. Zebrani na sali obrad również wiedzieli o kogo chodzi. Jednak dziwić może fakt, że Olga Krut- Horonziak przez wiele, wiele lat krytykowała prezydenta Pałuckiego za wszystko, a dzisiaj Pan prezydent Pałucki uznał, że będzie głosował za jej powołaniem, bo jest lepsza jak Pan Stanisław z którym się przyjaźnił 40 lat - mówił radny Damian Chełminiak.

W polityce nie ma żadnych przyjaźni i nie można liczyć na przyjaciół - dodał radny Chełminiak

Ta kadencja to nic innego jak odwoływanie, powoływanie, walka o wpływy, o stołki, a nie idzie za tym merytoryczna praca i to mnie bardzo boli. To co powiedział Pan Wawrzonkoski o braku życzliwości do drugiego człowieka to prawda, i za to bardzo mu dziękuję - powiedziała radna Ewa Szczepańska.