Wielkanoc się zbliża wielkimi krokami. X Kiermasz Wielkanocny we Włocławku za nami.

Zbliża się najstarsze i najważniejsze święto dla chrześcijan.

Święta Wielkanocne tuż, tuż…, dlatego włocławskie muzeum już po raz kolejny zaprosiło twórców ludowych, rękodzielników, producentów tradycyjnej żywności na kiermasz świąteczny.

X Kiermasz Wielkanocny odbył się wczoraj w Muzeum Etnograficznym we Włocławku.

Na wszystkich odwiedzających w tym dniu muzeum czekało mnóstwo atrakcji: m.in. ponad 50 stoisk z ozdobami wielkanocnymi – pisankami, palemkami, barankami, koszyczkami do święconki, serwetkami, kartkami świątecznymi oraz wyrobami kowalskimi, garncarskimi, obrusami, rzeźbami ludowymi, biżuterią, kosmetykami, torbami i zabawkami.

Na kiermasz przyjechało 52 wystawców.

Jak do tej pory jest to rekordowa ilość  - podkreśliła  Beata Wąsik z Działu Promocji Muzeum Etnograficznego we Włocławku.

Wśród wystawców kiermaszu znaleźli się twórcy Włocławskiego Stowarzyszenie Twórców Ludowych oraz rękodzielnicy z Włocławka i okolic.

Zaproszeni zostali również wystawcy z Łowicza, Bolimowa, Inowrocławia, Torunia i okolic Lublina - dodała Beata Wąsik.

Znalazło się również coś dla łasuchów – stoiska z sernikami, mazurkami, babami, chlebem, konfiturami z płatków róży, miodem (również pitnym), tradycyjnymi wędlinami, wyrobami z kaczki, rybami, serami, olejem, przyprawami itp.

Uczestnicy kiermaszu mogli zobaczyć tradycyjny stół wielkanocny oraz nowo otwartą ekspozycję czasową pt. „Wizerunki świętej przestrzeni”, prezentującą część bogatej kolekcji świętych wizerunków o proweniencji fabrycznej lub rzemieślniczej, gromadzonej w Dziale Etnograficznym od 1977 roku.

Organizatorzy kiermaszu pomyśleli również o najmłodszych, którzy zostali zaproszeni do lepienia baranków z ciasta chlebowego.

Mieszkańcy Włocławka również dopisali.