
Miał być strajk kierowców włocławskiego MPK, jest porozumienie.
Jeszcze rano w dniu dzisiejszym tj. 13 stycznia 2023 roku wiedzieliśmy, że trwają rozmowy między związkami zawodowymi zrzeszającymi ponad 130 pracowników, a zarządem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Prezes Andrzej Stasiak miał nadzieję, że do wprowadzenia dezorganizacji komunikacyjnej, paraliżu komunikacyjnego we Włocławku nie dojdzie i tak się też stało.
Rozmowy trwają. Mam nadzieję, że do strajku nie dojdzie. Tak jak w życiu bywa koszty wzrastają, to pracownicy chcieliby więcej zarabiać. Chodzi o spór zbiorowy i podwyżkę wynagrodzeń.- powiedział Prezes Andrzej Stasiak.
Około godz. 13:00 uzyskano informację, że strony się porozumiały, ale nie poinformowano nas konkretnie ile podwyżki otrzymali kierowcy i czy porozumienie zostało podpisane.
Doszliśmy do porozumienia. Strajku nie będzie 24 stycznia 2023 r. Szczegóły chcemy dopracować do poniedziałku. - powiedział przewodniczący ZZKKM Paweł Struciński.
Pracownicy włocławskiego MPK w ubiegłym roku nie mieli podwyżek uposażenia dlatego wystąpili o spór zbiorowy w ubiegłym roku. Pracownicy oczekują, że w tym roku ich wynagrodzenie wzrośnie, chociażby ze względów galopującej inflacji.
Jak podkreślił prezes MPK Andrzej Stasiak obecnie średnio pracownicy w MPK zarabiają 4 900,00 zł. brutto. Związki Zawodowe chcą podwyżki 600 zł miesięcznie do stawki obowiązującego wynagrodzenia. Prezes MPK jest w kontakcie stałym z Urzędem Miasta, który jest organizatorem publicznego transportu zbiorowego.
Zachodzi więc pytanie czy jeżeli pracownicy otrzymają oczekiwane znaczne podwyżki wynagrodzeń to nie dojdzie do zmniejszenia kursów pasażerskich, a co się z tym wiąże bezpośrednio i zwolnień kierowców?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żenada.....chyba ktoś , kogoś wystawił do wiatru.Wystawieni to oczywiście kierowcy...
Ciekawe kto zadecydował bez wiedzy większości kierowców,o porozumieniu.Żenada