
W sobotnie przedpołudnie, mimo kapryśnej pogody, teren Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Smólniku tętnił życiem. Dzieci, rodzice, nauczyciele i seniorzy połączyli siły, by wspólnie zakończyć konkurs „Obudź w sobie ekologa” i posadzić dziesiątki roślin. W efekcie powstało miejsce, które już dziś pachnie naturą – przyszkolny ogród deszczowy i ścieżka sensoryczna, stworzone z myślą o edukacji i integracji najmłodszych.
W sobotę, 11 października, mimo deszczowej pogody, na terenie Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Smólniku zrobiło się gwarno i radośnie. Społeczność szkolna spotkała się, by wspólnie podsumować konkurs „Obudź w sobie ekologa” i uczcić go poprzez sadzenie roślin. Wydarzenie przyciągnęło dzieci, rodziców, seniorów oraz druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Smólniku.
– Spotkaliśmy się dzisiaj, by zakończyć konkurs „Obudź w sobie ekologa”. Mimo deszczu frekwencja dopisała, bo mamy dzieci, rodziców, strażaków i seniorów. Wszyscy sadzimy rośliny, które staną się częścią ścieżki sensorycznej i ogrodu deszczowego – powiedziała z uśmiechem pani dyrektor Agnieszka Wiśniewska. – To już kolejny grant, który zdobyliśmy, i jestem bardzo dumna z naszego zespołu nauczycieli, szczególnie z pani Ilony Nowakowskiej, która co roku z zaangażowaniem organizuje te ekologiczne inicjatywy.
Ilona Nowakowska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej, dodała, że szkoła po raz kolejny zdobyła grant w ramach konkursu organizowanego przez Centrum Edukacji Ekologicznej we Włocławku – Wygraliśmy 4600 złotych i przeznaczyliśmy całą kwotę na zakup roślin. Dziś wspólnie sadziliśmy je na przyszkolnym terenie – opowiada nauczycielka. – Oczywiście to nie tylko grant. Rodzice, seniorzy, strażacy i nasze dzieci dołożyli swoją cegiełkę. Dzięki ich pomysłowości powstaje tu ścieżka sensoryczna, która będzie służyć wszystkim uczniom, w tym również dzieciom z niepełnosprawnościami.
Dzieci z klas drugich, mimo przelotnego deszczu, z zapałem zakasały rękawy. Mała Ola z klasy 2A opowiadała z uśmiechem: – Sadziłam dąb. Pani powiedziała, że rośnie bardzo długo. Kiedy dorosnę, przyjdę tu i zobaczę, jaki będzie wielki.
Tuż obok sadziła rośliny Maja z klasy 2A: – Sadziłam miętę i lawendę. Będziemy tu przychodzić i dbać o nasz ogród – mówiła z dumą.
Bartek, jej kolega z klasy, również nie krył entuzjazmu: – Najbardziej lubię sadzić drzewka. Jak urosną, będę je podlewał i pilnował, żeby ładnie rosły.
Najwięcej emocji wzbudził wśród dzieci powstający ogród deszczowy. Gracjan z klasy 2B tłumaczył z powagą: – Mnie się podoba ogród deszczowy. Woda nie wylewa się na chodnik, tylko podlewa roślinki. To sprytne!
Powstający ogród deszczowy i ścieżka sensoryczna mają nie tylko zdobić teren szkoły, ale przede wszystkim wspierać rozwój dzieci poprzez kontakt z naturą i naukę przez doświadczenie. Krzewy o jadalnych owocach, zioła i zapachowe rośliny będą zachęcać uczniów do odkrywania przyrody wszystkimi zmysłami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie