
Sprawa Hali OSiR cały czas wzbudza emocje. Czy okaże się jak twierdzi Janusz Dębczyński największym bublem w historii samorządu?
Aktualny stan elewacji hali Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku może stwarzać istotny stopień zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi. Otoczenie ścian elewacyjnych analizowanych w ekspertyzie paneli szklanych musi być pewne i pilnie zabezpieczone przed dostępem jakichkolwiek osób - mówił Janusz Dębczyński przewodniczący Klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości ujawniając tajemnice ekspertyzy podczas konferencji prasowej w dniu 21 marca 2019 r., które skrywał włocławski ratusz.
Wielokrotnie już pisaliśmy na temat hali, odpadających płyt i ustawionych barierek, które mają chronić osoby przechodzące przed ewentualnym zagrożeniem.
Obecnie zgodnie z ujawnioną ekspertyzą należy monitorować elewację przede wszystkim przyczepność płyt szklanych w cyklu półrocznym przez uprawnione osoby.
Przewodniczący Janusz Dębczyński stwierdził również, że wykonawca inwestycji dokonał zmiany projektu w zakresie montażu elewacji, która wprawdzie była dopuszczalna ale winna być zgodna i tożsama z pierwotnym założeniem projektowym. Przeprowadzona ekspertyza nie nakazuje zdjęcia paneli.
Tutaj zastosowano bubel, totalny bubel, który się nie nadaje, aby na tego typu obiektach taką technologię zastosować – twierdzi Dębczyński.
Jest to największy bubel w historii samorządu - spuentował Dębczyński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie