Zima znów zaskoczyła drogowców. Oburzeni radni o odśnieżaniu "po włocławsku"

Padający śnieg z soboty na niedzielę utrudniał jazdę nie tylko pojazdom ale również poruszającym się pieszo rankiem w poniedziałek. Stan dróg na terenie miasta Włocławek powodował, że kierowcy zmuszeni byli zachować należytą ostrożność, zdjąć nogę z gazu.

Zapytaliśmy  Przewodniczącego Rady Miasta Jarosława Chmielewskiego czy zima zaskoczyła Firmę odśnieżającą? Jego zdaniem wykonawca odpowiedzialny za odśnieżanie miasta nie zdał egzaminu.

Kwestia ta została poruszona na wczorajszej sesji Rady Miasta Włocławek.

Czy miasto interweniowało już w sprawie odśnieżania u Wykonawcy? Jak zamierzacie Państwo przeciwdziałać tego typu rozwiązaniom ponieważ jest problem z poruszaniem się po mieście, są ogromne korki. Nikt nie powinien być zaskoczony. Prognozy pogody wskazywały, że z soboty na niedzielę będzie padać śnieg ale wnioski nie zostały wyciągnięte. Można było się do tego przygotować. Płacimy ponad 2 miliony ryczałtu żeby było odśnieżone. Póki co nie jest to robione. Ja rozumiem, że Pana Prezydenta nie ma ale przecież są służby, które powinny w imieniu Prezydenta nadzorować tę kwestię – pytał  Przewodniczący Jarosław Chmielewski

Drogi nie zostały odśnieżone. Jest ślisko. Proszę egzekwować warunki zwartej umowy – kontynuował Przewodniczący Rady Miasta Włocławek

Po raz pierwszy od lat, ktoś zdecydował się na rozpisanie przetargu bez zabezpieczenia i przeciwdziałania sytuacji, w której się znajdujemy. W postępowaniu przetargowym nie zapisano wymogu by baza sprzętu znajdowała się na terenie miasta. Zawsze tak było, że ten sprzęt we Włocławku musiał być zlokalizowany. Teraz ktoś podjął decyzję, że nie jest to wymóg więc chciałbym się zapytać kto i dlaczego? Jakie przesłanki zdecydowały o tym by zrezygnować z bazy na terenie Włocławka. Wydaje mi się, że gdyby sprzęt był we Włocławku to taka sytuacja, że mamy we Włocławku jedno wielkie lodowisko nie miałaby miejsca. – mówił radny Krzysztof Kukucki

Jak widać niestety miasto nie zdało egzaminu. W ubiegłym roku pamiętamy konferencję prezydenta jak SANIKO Spółka z o.o. nie wyjechało do odśnieżania i zastosowano dyscyplinę wobec Prezesa SANIKO, a teraz jak jest spółka  spoza Włocławka realizująca zadanie,  to nie widzę reakcji. Wręcz odwrotnie są zapewnienia, że wszystko odbyło się zgodnie z zawartą umową. Dla mnie jest to kuriozalne jak spółkę miejską to władze miasta dyscyplinowały, a jak zewnętrzny podmiot to jest wszystko w porządku. – podsumował w rozmowie z naszą redakcją Przewodniczący Rady Miasta Jarosław Chmielewski

Do akcji odśnieżania  odniosła się wiceprezydent Miasta Włocławek Magdalena Korpolak - Komorowska, która zapewniała, że jedynie zgłoszenie dotyczyło ulicy Lipnowskiej.

Z informacji uzyskanych od Dyrektora MZUKiD wykonawca rozpoczął akcję odśnieżania na terenie miasta zgodnie z umową, czyli z 30 minutowym czasem reakcji. Do MZUKiD było zgłoszenie co do utrudnień  przejezdności jedynie ulicy Lipnowskiej. Natychmiast została podjęta reakcja przez wykonawcę.- wyjaśniła wiceprezydent.

Jak zapewniła wiceprezydent po godzinach  południowych nie było zgłoszeń  w zakresie jakichkolwiek utrudnień z powodu trudnych warunków zimowych. Drogi na terenie miasta były przejezdne.

Pracownicy MZUKiD na dyżurach przyjmują zgłoszenia o  wszelkich utrudnieniach na terenie Miasta Włocławek.