Będzie drugi stopień na Wiśle poniżej Włocławka? Ratusz nie daje za wygraną

Decyzją nr 66/2016   Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy odmówiła  zgody na realizację przedsięwzięcia pod nazwą: Zapewnienie bezpieczeństwa publicznego w rejonie stopnia wodnego Włocławek przy wykorzystaniu energii wody oraz poprawie potencjału ekosystemów wodnych i od wód zależnych.

Jak nas poinformował Dariusz Górski starszy specjalista ds. geoinformacji, rzecznik prasowy Regionalnej  Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy   kluczowym powodem odmowy jest wymóg formalny, czyli brak uwzględnienia procedowanej inwestycji w dokumentach planistycznych dla dorzecza Wisły. Fakt ten został potwierdzony opiniami uzyskanymi od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku oraz Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Wobec braku spełnienia formalnych przesłanek, o których mowa w art. 38 ustawy Prawo wodne Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy musiał odmówić zgody na realizację przedsięwzięcia.

Nowy stopień istotnie negatywnie oddziaływałby na cele ochrony wód powierzchniowych (zostało to wykazane w dokumentacji otrzymanej od wnioskodawcy), ale nie został umieszczony w dokumentach planistycznych dla dorzecza Wisły na listach inwestycji służących nadrzędnemu interesowi publicznemu, co ewentualnie takie negatywne oddziaływanie mogłoby formalnie usprawiedliwić.

Dodatkowo planowana inwestycja została przeanalizowana pod kątem jej znacząco negatywnego oddziaływania (również wykazanego w dokumentacji) na obszary Natura 2000. W opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy proponowane działania kompensacyjne nie zapewniłyby zachowania spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000, a tym samym byłyby sprzeczne z art. 34 ustawy o ochronie przyrody i obowiązkiem zapewnienia kompensacji, co jest koniecznym do spełnienia warunkiem.

 Z argumentacją dotyczącą braków formalnych  dotyczących kwestii  braku drugiej zapory w planach, w dokumentacji rządu, ratusz włocławski  do końca się  nie zgadza.

Nie zgadzamy się, ponieważ okazuje się, że  w Monitorze Polskim w 2011 roku jest punkt  dot. Planów gospodarowania wodami i tam pojawia  się zapis o potrzebie budowy kolejnego stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka i jest mowa o II zaporze w Zarządzaniu Ryzykiem Powodziowym - wyjaśnił Bartłomiej Kucharczyk rzecznik Prasowy Prezydenta Włocławka.

Rzecznik Prasowy przypomniał również, że w lutym 2015 roku Gmina Miasto Włocławek podpisała porozumienie z grupą Energa.

Na mocy tego porozumienia my, jako gmina miasto Włocławek złożyliśmy formalny wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o decyzję środowiskową. Poprzedzone to zostało gruntownymi, trwającymi prawie cztery lata, badaniami dotyczącymi inwentaryzacji środowiskowej na zlecenie Grupy Energa dotyczące chociażby inwentaryzacji środowiskowej. Ten wniosek zakładał również niespotykaną jak dotąd rekompensację środowiskową - powiedział rzecznik prasowy

Jak podkreślił Bartłomiej Kucharczyk inwestycja jest niezbędna, z uwagi na jej z nadrzędny interes publiczny polegający na  zapewnieniu  bezpieczeństwa mieszkańcom. Ratusz  ma obecnie czas  na zapoznanie się ze szczegółami uzasadnienia,  a 14 dni  na złożenie stosownego odwołania.

Należy podkreślić, że stopień wodny we Włocławku zbudowano około 50 lat temu, jako pierwszy z  9 budowli projektowanej kaskady Wisły.  W obawie przed ryzykiem katastrofy przedsięwzięcie budowy II stopnia wodnego ma ogromne znaczenie dla mieszkańców regionu.