Reklama

Dojechali rowerami do Hiszpanii! Przejechali prawie przez całą Europę

nWloclawek.pl
09/09/2015 00:00

Trójka młodych Brześcian, Kamil Czarnecki, Filip Piotrowski i Patryk Wypyszewski, te wakacje przeżyli bardzo aktywnie.

6 lipca wyruszyli z Brześcia Kujawskiego na rowerach. Ich celem była Katedra Św. Jakuba w Santiago de Compostela. Po 57 dniach jazdy i 62 dniach podróży wrócili do domu! Wykręcili 3660 kilometrów!

„Stworzyliśmy sobie rowerową pielgrzymkę. Każdy z nas miał jakąś prośbę/cel, dla którego jechał. Chcieliśmy opowiedzieć o tym Bogu i Św. Jakubowi, patronowi pielgrzymów. Zrobiliśmy to! Jesteśmy bardzo szczęśliwi, nasze prośby mamy nadzieję zostaną wysłuchane. Spełniliśmy nasze marzenie!  ”  - mówi Kamil.

Dokładnie 1 września dojechali do Santiago de Compostela. Licznik rowerowy pokazał 3660 kilometrów. Wyruszając z Polski, przez Niemcy, Belgię, Francję i Hiszpanię nie wiedzieli, gdzie będą spać, co będą jeść. Była to bardzo spontaniczna wyprawa, którą na pewno zapamiętają na długo:

„Taką wyprawę możemy nazwać  „Lekcją Życia”, jednak jako, że cały czas kręciliśmy kilometry, a droga stawała się naszą siostrą, nazywaliśmy to „Drogą Życia”. Nie było łatwo, ale wiedzieliśmy, że musimy wytrwać. Zmęczenie z każdym kolejnym dniem atakowało coraz to mocniej. Nasze rowery wystawiliśmy na długą próbę. Przeżyły, choć są w nieciekawym stanie.”  - mówi Filip.

Na stronie www.kujawynarowerze.pl co rusz udostępniali swoją pozycję GPS. Każdy mógł ich śledzić, zobaczyć, gdzie aktualnie się znajdują, co robią. Ponadto pisali krótkie notki z każdego dnia. Ich relacje z wyjazdu można śledzić na stronie WWW, jak i na profilu na Facebooku: https://www.facebook.com/kujawynarowerze .

„Wystąpimy podczas cyklu spotkań podróżników Robinsonada, której sami jesteśmy współorganizatorami. Planowany termin to listopad, jednak we wrześniu i październiku  nie zabraknie atrakcji. Do Brzeskiego Centrum Kultury przyjadą inne ciekawe twarze, które również mają bzika na punkcie alternatywnego podróżowania po świecie. My się tam na pewno pojawimy. Liczymy na resztę. Teraz zabieramy się za montaż filmu, krótkie podsumowanie wyprawy i realizację kolejnych marzeń. Na Santiago de Compostela nie poprzestaniemy.”

Wyprawa dobiegła końca. Koniec ich działalności jest jednak daleki, gdy obok siebie ma się ludzi o dobrym sercu: „Chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy nam kibicowali, byli z nami na dobre i na złe; wszystkim osobom, które wsparły naszą wyprawę; sponsorom: Gminie Brześć Kujawski z Panem  Burmistrzem, Wojciechem Zawidzkim na czele oraz Naczelnikiem Wydziału Spraw Obywatelskich i Promocji Panem Tomaszem Chymkowskim; Sklepu rowerowemu „Like Bike”; Pasmanterii „Guzik”; Dostawcy paliw „Petrokan Polska”. Bardzo dziękujemy również Gazecie Pomorskiej i Promocjom Włocławskim za to, że cały czas monitorowali naszą sytuację, stali się naszą medialną podporą.”

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do