
Od kilku tygodni krążyły pogłoski o tym jakoby Wyższa Szkoła Humanistyczno - Ekonomiczna miałaby wchłonąć Wyższą Szkołę Techniczną. Dziś podczas konferencji prasowej zwołanej właśnie w związku z tymi pogłoskami wyjaśniono tę kwestię.
Przedstawiciele Wyższej Szkoły Humanistyczno - Ekonomicznej prowadzili rozmowy na temat ewentualnego wykupu pakietu większościowego z niektórymi udziałowcami WST przez trzy ostatnie tygodnie grudnia. Z tego właśnie powodu pojawiły się pewne informacje, że WSHE chce wykupić i zlikwidować Wyższą Szkołę Techniczną i ją zlikwidować. To wywołało protest studentów oraz niektórych wykładowców aby tej uczelni nie sprzedawać.
WSHE nie chciało nigdy likwidować WST.
Udzielając wywiadów wielokrotnie mówiłem, że absolutnie nie wchodzi w grę likwidacja Wyższej Szkoły Technicznej, a wręcz przeciwnie, wzmocnienie WST infrastrukturą Wyższej Szkoły Humanistyczno - Ekonomicznej - mówi Rektor WSHE - Stanisław Kunikowski.
WSHE zamierza wesprzeć szkołę między innymi kadrą dydaktyczną, infrastrukturą oraz swoim blisko 19 letnim doświadczeniem.
W ubiegłym tygodniu podpisano akt notarialny na mocy którego WSHE nabyło 55 % udziałów w spółce "Inżynier", która jest założycielem Wyższej Szkoły Technicznej, a co za tym idzie od teraz Wyższa Szkoła Humanistyczne - Ekonomiczna będzie miała realny wpływ na funkcjonowanie WST.
Jak mówi Rektor WSHE - Stanisław Kunikowski, od nowego semestru, tj. od marca wszyscy studenci Wyższej Szkoły Technicznej będą mogli korzystać z infrastruktury WSHE oraz odbywać zajęcia w jej murach. Mowa tutaj o bibliotece, pracowniach, laboratoriach oraz archiwum.
Intencją obu uczelni jest konsolidacja administracji szkół, co miałoby przynieść korzyści ekonomiczne. W związku z połączeniem obu tych działów nie przewiduje się zwolnień pracowników.
Tekst:MF
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie