Kiedy wreszcie będą grzać?

Zimne noce i poranne chłody dają się we znaki coraz bardziej z każdym dniem. Choć na dworze panuje przenikliwy chłód, kaloryfery w większości włocławskich mieszkań są zimne.

Jak co roku podczas rozmów ze znajomymi z pracy, dalszą i bliższą rodziną powraca jedno z pytań „a czy u ciebie już grzeją?". Szczęśliwcy posiadający domek z kominkiem nie muszą się zastanawiać nad odpowiedzią, wystarczy że sobie napalą i mają ciepło. Mieszkańcy wielokrotnie chcą dowiedzieć się, dlaczego płacąc zaliczkę za cały rok ogrzewania, mają marznąć z rana i czekać na łaskę spółdzielni?

Dla mieszkańców bloków wielorodzinnych, oznacza to coroczny rytuał oczekiwania na łaskawość administracji ich spółdzielni mieszkaniowych.

Kiedy będzie ciepło w mieszkaniach?  Wiele pytań jest kierowanych do włocławskiego MPEC. W komunikacie czytamy:

Odpowiadając na liczne pytania włocławian, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej informuje, że o terminie rozpoczęcia dostaw energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania decyduje wyłącznie właściciel, administrator lub inny uprawniony użytkownik budynku, posiadający zawartą z MPEC-em umowę sprzedaży ciepła.
W związku z tym, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej prosi lokatorów oraz właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych, którzy chcą uruchomienia ciepła, o kontakt z administratorami budynków, w których zamieszkują. Informacja jest opublikowana na: http://www.mpec.com.pl/index.php?parametr=aktualnosc&id=154

Jak do tej pory ciepło grzejników można było poczuć na osiedlu „Zazamcze”. Spółdzielnia jak w wiele innych  ma automat pogodowy, który można zaprogramować. Wówczas gdy temperatura spada poniżej pewnego poziomu się załącza.

Nadal jednak nie wiadomo kiedy zdecydują się na włączenie ciepła pozostałe spółdzielnie.