Policjanci zatrzymali sprawców włamania do automatów do gier i kradzieży stamtąd pieniędzy. Jak twierdzili, przegrali i chcieli „odebrać” swoje pieniądze. Później okazało się, że na swoim koncie mają jeszcze inne przestępstwa. Teraz grozić im może za to do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (12.11) po godz.8 dyżurny włocławskich mundurowych został powiadomiony o włamaniu do automatów do gier na stacji paliw w jednej z podwłocławskich miejscowości. Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że sprawcy po wejściu do pomieszczenia z automatami zamalowali sprayem kamerę monitoringu usiłując „zamazać” swoje ślady bytności. Po tym fakcie „zajęli się” automatami. Porozbijali je, całkowicie uszkadzając. Z ich wnętrza skradli pieniądze, po czym oddalili się.
Długo jednak nie cieszyli się wolnością, bo już kilka minut później wpadli w ręce mundurowych. Przy zatrzymanych mężczyznach (l.31 i l.34) policjanci zatrzymali m.in. pieniądze wcześniej skradzione z automatów, pręt metalowy, robocze rękawice oraz spray, którym zamalowali kamerę monitoringu.
Obaj sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozić im może do 10 lat pozbawienia wolności. Nie jest wykluczone, że sprawcy mają na swoim koncie podobne przestępstwa. Nad ich wyjaśnieniem pracować będą włocławscy mundurowi.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie