Reklama

Kryptonim "Napad 2013"

04/10/2013 00:00

Kilkunastokilometrowy pościg za bandytą, który napadł na pracownika stacji paliw i skradł pieniądze z kasy, wystawienie posterunku blokadowego i w rezultacie zatrzymanie uciekającego sprawcy. To w skrócie przebieg całkiem realnego zdarzenia, które tym razem przebiegało według zaplanowanego scenariusza, w ramach ćwiczeń dowódczo-sztabowych.  

Policjanci z komendy Powiatowej Policji w Lipnie przeprowadzili wczoraj (03.10.13)  ćwiczenia dowódczo-sztabowe pod kryp. „Napad 2013”, których główny etap rozegrał się w miejscowości Kamień Kmiecy, w gminie Tłuchowo. Przebiegały one według zaplanowanego scenariusza, ale podejmowane działania były identyczne jak w przypadku rzeczywiście zaistniałego tego rodzaju wydarzenia.

Reklama

Wszystko zaczęło się od zgłoszenia na alarmowy telefon do dyżurnego lipnowskiej policji.   Rozmówca roztrzęsionym głosem informował, że jest pracownikiem stacji paliw przy ul. Skępskiej w Lipnie, na którym przed chwilą dokonano napadu. Z jego relacji wynikało, że został sterroryzowany kijem bejsbolowym przez zamaskowanego napastnika, który zabrał pieniądze z kasy i ucieka srebrnym oplem w kierunku Płocka. W pościg za uciekającym zaraz skierowany został najbliższy patrol. Mało tego, dyżurny wydał polecenie policjantom z posterunku w Tłuchowie, wspomaganym przez funkcjonariuszy ruchu drogowego z Lipna, aby wystawili posterunek blokadowy przed skrzyżowaniem w miejscowości Kamień Kmiecy. Napastnik dojeżdżając do tego miejsca, nagle zjeżdża z drogi, wpada do rowu i „ląduje” na przydrożnej łące. W tym momencie dochodzi do zapalenia się samochodu.  Sprawcy jednak udaje się z niego wydostać i dalej próbuje uciekać z łupem. W tej sytuacji łatwo przewidzieć, jak się to kończy dla rozbójnika.

W ten sposób przećwiczone zostały wszystkie zakładane w scenariuszu elementy. Głównym celem przedsięwzięcia było sprawdzenie mobilności oraz skuteczności współdziałania sił policyjnych rożnych szczebli, które podejmowane są w przypadku rzeczywiście prowadzonych działań pościgowo-blokadowych. Ponadto w ten sposób sprawdzane są także i wypracowywane w praktyce zasady współdziałania z innymi służbami ratunkowymi. Wszystko odbywało się pod czujnym i zarazem krytycznym okiem funkcjonariusza Sztabu Policji KWP w Bydgoszczy.  

Reklama

Źródło:http://www.lipno.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl  

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama