Łosie na drodze! Rozbity motocykl i samochód osobowy. Dwie osoby trafiły do szpitala

W miniony weekend w powiecie włocławskim mundurowi dwukrotnie wzywani byli do zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt leśnych. Pierwsze miało miejsce w sobotę (23.09.17), kiedy to w samicę łosia uderzył motocyklista. Całe szczęście mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń. Do drugiego zdarzenia doszło następnego dnia. Tym razem z łosiem zderzyła się "osobówka". Dwie osoby trafiły do szpitala. Policjanci apelują o ostrożność.

W ciągu minionego weekendu włocławska policja odnotowała dwa zdarzenia z udziałem zwierzyny leśnej.

Do pierwszego z nich doszło w sobotę (23.09.17) ok. 12.00 na trasie K-91 pomiędzy Włocławkiem, a Kowalem. Motocyklista, 25-latek, jadąc w kierunku Kowala zderzył się z samicą łosia, która nagle wybiegła na jezdnię. Mężczyzna miał dużo szczęścia, skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Zwierzę natomiast nie przeżyło uderzenia. Policjanci ustalili, że motocyklista był trzeźwy.

Groźniejsze w skutkach było kolejne zdarzenie. Miało ono miejsce w niedzielę (24.09.17) ok. 20.00 na drodze krajowej nr 62 pomiędzy Włocławkiem, a Płockiem. Tutaj z łosiem zderzył się osobowy vw, który przemieszczał się w stronę Włocławka. Autem podróżowały 3 osoby. W wyniku zdarzenia 2 z nich, kierowca i pasażer, trafiły do szpitala. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 36-letni kierujący był trzeźwy. Dokładne okoliczności i przyczynę wypadku ustali prowadzone pod nadzorem prokuratora postępowanie.

Policjanci apelują o ostrożną jazdę, zwłaszcza w miejscach narażonych na wtargnięcie zwierząt leśnych na drogę. Zderzenie pojazdu z łosiem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla ludzi ale i dla zwierząt. Jeśli widzimy zwierzę przy drodze zwolnijmy, a nawet zatrzymajmy się, włączmy światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców. Takie zachowanie może uratować życie nam i przebiegającemu przez jezdnię, nieświadomemu zagrożenia zwierzęciu.