Lipnowscy kryminalni ustalili dwóch dorosłych mężczyzny i zatrzymali nieletniego, którzy mają związek z usiłowaniem wymuszenia rozbójniczego na mieszkańcu gminy Lipno. Napastnicy przyjechali do miejsca zamieszkania pokrzywdzonego i po oddaniu strzału z przedmiotu wyglądającego jak broń, żądali zwrotu rzekomo przywłaszczonych pieniędzy.
Wczoraj (05.07.16) lipnowscy policjanci zostali zaalarmowani o wtargnięciu trzech mężczyzn na teren prywatnej posesji w gminie Lipno. Policjanci, którzy od razu zostali skierowani na miejsce, wstępnie ustalili, że jeden z napastników zastraszył domowników oddanym w powietrze strzałem z przedmiotu wyglądającego jak broń palna, a następnie żądali oni zwrotu pieniędzy, z którymi mieszkające pod tym adresem osoby nie miały związku.
Całe zajście trwało krótko, ponieważ w momencie zorientowania się o wezwaniu policji, dwaj spośród trójki mężczyzn wsiedli do samochodu, którym przyjechali i uciekli. Kilka minut później, w celu zatrzymania uciekającego pieszo ostatniego z mężczyzn, jeden z policjantów oddał dwa strzały ostrzegawcze z broni służbowej. Zatrzymanym, po krótkim pościgu, uciekinierem okazał się 16-latek.
Okazało się jednocześnie, iż młodzieniec był tym, którego od wczoraj (05.07.16) poszukiwali kryminalni z Lipna w celu wyjaśnienia jego związku z napadem na jeden ze sklepów na terenie Lipna. Do przestępstwa tego doszło nocą z niedzieli na poniedziałek (3/4.07.16), a policjanci kompletują w tej sprawie materiał dowodowy. Zatrzymany nastoletni mieszkaniec Lipna został umieszczony w policyjnej izbie dziecka.
Już wczoraj (05.07.16), zajmujący się sprawą usiłowania wymuszenia rozbójniczego lipnowscy kryminalni ustalili personalia dwóch poszukiwanych napastników. Z tej racji, że wiele wskazywano na to, że jeden z nich przebywa w miejscu swojego zamieszkania i może posiadać broń, policjanci weszli tam siłowo na przeszukanie. Cały czas trwają czynności mające na celu zatrzymanie poszukiwanych mężczyzn i wyjaśnienie wszelkich okoliczności zdarzenia oraz jego związku z wcześniejszym napadem.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie