Pierwsi goście Światowych Dni Młodzieży zawitali już do włocławskiej diecezji. Lecieli do Polski przez Stambuł. Z tamtejszego lotniska odlecieli kilkanaście godzin przed puczem wojskowych w Turcji.
Jesteśmy szczęśliwi, że w Roku Miłosierdzia możemy przyjechać do Polski, do ojczyzny św. Jana Pawła II, który był papieżem Miłosierdzia i tutaj przeżyć ŚDM – najważniejszy moment Roku Świętego – mówili młodzi Argentyńczycy, którzy jako pierwsi goście Światowych Dni Młodzieży zawitali do diecezji włocławskiej. Miejscem ich pobytu na ten czas stała się Topólka. 16 lipca oficjalnie w diecezji powitał ich Diecezjalny Koordyantor ŚDM.
To szczęście mogło jednak być zakłócone. Przylecieli do Polski przez Stambuł. Z tamtejszego lotniska odlecieli na kilkanaście godzin przed puczem wojskowych, który wydarzył się w Turcji. Jeszcze dziś o tym opowiadając, mówią z przejęciem i widać, że są poruszeni tym, co mogło przeszkodzić im w dotarciu na ŚDM.
Pytani o to, czym dla nich jest przeżycie ŚDM w Polsce, co powiedzieliby młodzieży z diecezji włocławskiej, do wcześniejszej wypowiedzi dodali także i to: „Czujemy się wyróżnieni i uprzywilejowani, że to my mogliśmy tutaj przylecieć. Wielu młodych z diecezji Anatuya chciało tu być – znaleźć się mogli nieliczni. Odbieramy to jako łaskę”. A zapytani o Ojca Świętego stwierdzili, że papieża Franciszka nigdy z bliska nie widzieli (poza dwoma z nich, którzy ostatnie ŚDM przeżyli w Brazylii), ale są dumni, że to ich rodak. Mają nadzieję zobaczyć go z bliska w Krakowie.
Ożywiają się bardzo, gdy wchodzą na temat futbolu. Bez zająknięcia wymieniają nazwiska: Lewandowski, Błaszczykowski, Piszczek. Na zaczepkę o przegranej w Copa America od razu krzyczą: „Portugalia” – odwdzięczając się za naszą przegraną podczas Euro 2016. Ale dodają: finał mistrzostw świata będzie: Argentyna – Niemcy!
Po tak krótkim czasie już mówią, że Polska im się podoba. Z wdzięcznością przyjmują gościnę ks. Antoniego Wojciechowskiego z Topólki i bardzo przywiązani są do swojego księdza – rodaka ze Świerczyna – Józefa Przybysza, czyli do „Padre Jose”. Ks. Przybysz od kilku lat pracuje na misjach w Argentynie właśnie w diecezji Anatuya.
W diecezji włocławskiej oficjalnie grupę 14 chłopców powitał diecezjalny duszpasterz ŚDM ks. Artur Niemira, który przekazał słowa pozdrowień od Pasterza Diecezji ks. bp. Wiesława Meringa i zaprosił ich do przeżycia „Dni w Diecezji” u nas. Chłopcy bardzo ucieszyli się diecezjalnymi upominkami – każdą prezentowaną rzecz nagradzali oklaskami. Cieszyli się każdym słowem skierowanym pod ich adresem. Odwdzięczając się zaśpiewali kilka piosenek po hiszpańsku w ich charakterystycznej odmianie – „idioma castellano”. Był więc Hymn ŚDM, była „Barka”, ale też popularna argentyńska piosenka i nawet prezentacja tańca. I oczywiście niezliczone fotografie w różnych wariantach.
Na koniec poprosili o błogosławieństwo podchodząc przy tym, by znak Krzyża uczynić indywidualnie każdemu na czole. Entuzjazm i radość udzielają się od razu. Już czuć – ŚDM i „Dni w Diecezji” się rozpoczynają.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej
Źródło: Diecezja Włocławska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie