Poziom finansowania włocławskiego szpitala na rok 2014 w każdym z posiadanych zakresów świadczeń nie jest zagrożony, zatem pacjenci mogą czuć się bezpieczni.
Nasza kara w żaden sposób nie rzutuje na wysokość naszych zobowiązań wobec szpitala wynikających z umowy ze szpitalem na ten rok. Wynoszą one ponad 85 mln złotych – podkreśla rzecznik NFZ w Bydgoszczy Jan Raszeja
Te środki jak zapewnia rzecznik NFZ zostaną szpitalowi przekazane.
Kwota kary o wartości 1,7 mln nie zostanie bowiem odjęta od wartości kontraktu.
To maksymalna kara finansowa, jaką mógł nałożyć NFZ i z tej możliwości skorzystał.
Jest ona równa 2 proc. wartości kontraktu.
Placówka również została zobowiązana do przedstawienia programu naprawczego.
Decyzje są konsekwencją kontroli jaką NFZ przeprowadził we włocławskim szpitalu na przełomie stycznia i lutego.
W kontekście śmierci bliźniąt NFZ badano w jaki sposób szpital przestrzega zapisów umowy gwarantującej pacjentom odpowiedni poziom świadczonych usług.
Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości.
W ciągu 7 dni dyrekcja szpitala ma prawo odwołać się od decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak poinformował rzecznik istnieje również możliwość rozłożenia kary na raty o ile wniosek będzie odpowiednio uargumentowany.
Kontrakt na 2014 dla szpitala we Włocławku nie zostanie pomniejszony.
Śledztwo w sprawie śmierci bliźniąt trwa. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa we Włocławku.
Kto popełnił błąd i czy odpowie za to? Ceną było ludzkie życie.
Czy w dzisiejszych czasach jeszcze coś znaczy?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie