
Premier zapowiedział, że wkrótce podejmie decyzję o odwołaniu ewy Kierzkowskiej z funkcji sekretarza stanu w KPRM. Zrobi to jednak po rozmowie z zainteresowaną. Wniosek o jej odwołanie zlożył wicepremier, szef PSL Janusz Piechociński.
"W najbliższym czasie ten wniosek zostanie rozpatrzony. Będę jeszcze rozmawiał o tym z panią minister. Co za tym idzie, nie ma jeszcze nominacji dla ewentualnego następcy minister Kierzkowskiej" - powiedział premier.
"Stanowisko w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jakie pełniła pani minister Ewa Kierzkowska, było związane ze współpracą z poprzednikiem pana premiera Piechocińskiego - z premierem Waldemarem Pawlakiem. To stanowisko, które jest w dyspozycji mojego partnera koalicyjnego. Nie przewiduję tu utrudnień w podejmowaniu decyzji, ale wcześniej wolę porozmawiać z samą zainteresowaną" - dodał.
Z nieoficjalnych danych wynika, że kandydatem na następcę Kierzkowskiej jest Tomasz Jędrzejczak, bliski współpracownik Piechocińskiego, obecnie szef jego gabinetu politycznego w resorcie gospodarki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie