Reklama

Pijany chodził z 50-cio centymetrową maczetą po 3-maja we Włocławku

nWloclawek.pl

16/06/2017 00:00

W dniu 15 maja około godz. 19:20 do Dyżurnego Straży Miejskiej zadzwonił anonimowo zaniepokojony mężczyzna z prośbą o podjęcie interwencji wobec grupy osób zakłócających ład i porządek publiczny w bramie posesji przy ulicy 3 Maja nr 25.

Zgłaszający poinformował dodatkowo, że jeden z mężczyzn posiada przy sobie maczetę i nią wymachuje. Na miejsce Dyżurny niezwłocznie wysłał dwa patrole Straży Miejskiej, w tym Patrol interwencyjny, strażnicy przed bramą posesji zastali kilka osób, wśród nich również opisywanego mężczyznę z maczetą. Mężczyzna został wylegitymowany, jak ustalono był to 39 letni mieszkaniec Śródmieścia, a ponieważ w tym czasie spożywał alkohol w miejscu zabronionym, czynności w sprawie o wykroczenie z art. 43¹ ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zostaną zakończone nałożeniem mandatu karnego lub zostanie skierowany wniosek do Sądu Rejonowego.

Ponadto strażnicy odebrali mężczyźnie pięćdziesięciocentymetrową maczetę o ostrzu długim na 35 cm. Mężczyzna został również zbadany na zawartość alkoholu, które wykazało 0,82 mg/l. 39 latek decyzją Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji został osadzony w PDOZ do wytrzeźwienia i zastrzeżony do przeprowadzenia ewentualnych dalszych czynności służbowych związanych z posiadaniem niebezpiecznego narzędzia.

Kilka dni wcześniej na Stadionie Przylesie, Patrol interwencyjny legitymujący kilkuosobową grupę młodych mężczyzn ujawnił i zabezpieczył wcześniej odrzucone dwie pałki, jedną drewnianą typu „bejsbol”, drugą metalową tzw. „teleskopówkę”.