Policjanci wspólnie z CBŚ zlikwidowali pokaźną uprawę konopi indyjskich. Szacuje się, że w sumie z zabezpieczonych odurzających roślin można by uzyskać susz marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 2 milionów zł. Policjanci zatrzymali podejrzewanego 37-letniego plantatora. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Bardzo dobra współpraca policjantów z Lipna z CBŚ przyniosła efekty. Kolejny już raz funkcjonariusze zlikwidowali pokaźną uprawę konopi indyjskich.
Policjanci dysponując wcześniejszymi ustaleniami weszli na teren niezamieszkałej posesji w powiecie lipnowskim. Podczas jej przeszukania funkcjonariusze znaleźli, na strychu budynku gospodarczego, suszące się konopie indyjskie. Zebrane przez funkcjonariuszy dodatkowe informacje dały podstawy do zlustrowania pobliskich pól z uprawą kukurydzy.
Stróże prawa znaleźli tam poletka z dojrzewającymi krzakami tych samych, zakazanych roślin.
W sumie policjanci zabezpieczyli 164 dorodne krzewy. Spora ich ilość sięgała od 2-3 metrów wysokości i była w fazie kwiatostanu.
Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania wczoraj (21.10.13) podejrzanego 37-letniego plantatora. Trafił on za kraty policyjnej celi.
Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj zostanie on doprowadzony do prokuratury, gdzie zapadną decyzje co do treści zarzutów i środka zapobiegawczego.
Rośliny zostaną poddane ekspertyzie laboratoryjnej.
Wstępnie szacuje się, że wartość czarnorynkowa zabezpieczonych łącznie w tej sprawie środków odurzających wynosi ponad 2 miliony złotych.
Pracujący nad sprawą śledczy będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego narkotykowego procederu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie