Reklama

Policyjny pościg za skradzionym porsche pod Toruniem. 23-latek próbował potrącić policjanta [VIDEO]

nWloclawek.pl
26/12/2020 16:51

Policyjny pościg za porsche cayenne. Funkcjonariusze z drogówki w Toruniu zatrzymali w pościgu mężczyznę, który ukradł porsche cayenne. Mężczyzna był już wcześniej podejrzany o inne kradzieże 2 innych samochodów. W trakcie ucieczki chciał potrącić policjanta. 23-latek to recydywista i może mu grozić do 15 lat więzienia.

We wtorek 22.12.2020 r. tuż przed godziną 9:00 policjanci z Torunia odebrali zgłoszenie o kradzieży samochód marki porsche cayenne. Zadzwonił do nich poszkodowany, który wystawił wcześniej ogłoszenie o sprzedaży samochodu. Mężczyzna umówił się na ulicy Żelaznej w Toruniu z zainteresowanym. Tam 23-latek wsiadł do auta pod pozorem odbycia jazdy próbnej i uciekł.

Natychmiast po zgłoszeniu informacja o kradzieży trafiła do wszystkich policjantów pełniących służbę. Na drogach wyjazdowych z miasta funkcjonariusze wystawili posterunki. Policjanci z drogówki zaważyli skradziony pojazd na drodze krajowej nr 91 w Łysomicach. Kiedy próbowali go zatrzymać kierowca przyśpieszył i nie reagował na ich polecenia. W Papowie Toruńskim uciekający pojazd natrafił na policyjną blokadę. Auto ominęło ją bez zatrzymania, a kierowca próbował potrącić tam policjanta, który chciał go zatrzymać. Na szczęście funkcjonariusz zdołał w porę odskoczyć – informuje KMP w Toruniu.

Porsche było ścigane przez kilka patroli. W końcu złodziej dotarł do Grębocina. Tam jeden z samochodów policyjnych wyprzedził ścigane cayenne blokując jednocześnie mu możliwość ucieczki. Inne radiowozy jadące za nim uniemożliwiły mu odwrót. 23-latek został wyciągnięty z auta i obezwładniony. Złodziej trafił do wozu policyjnego, który przetransportował go do policyjnego aresztu.

*

23-latek jest dobrze znany policjantom. Wobec tego mężczyzny toczy się już postępowanie o kradzież dwóch innych samochodów. Mężczyzna za każdym razem działał podobnie – umawiał się na obejrzenie samochodu wystawionego do sprzedaży po czym wsiadał do niego i odjeżdżał.

Pierwsze takie zdarzenie miało miejsce pod koniec października w Chełmży. Tam 23-latek ukradł audi A6. Funkcjonariusze po tym zdarzeniu poszukiwali 23-latka. Ten kradzionym samochodem podróżował po całej Polsce. Dokonywał kradzieży paliwa na stacjach benzynowych. Na chwilę obecną policjanci zebrali dowody świadczące o przynajmniej 7 takich zdarzeniach. Mężczyzna wpadł w ubiegłym tygodniu w Bydgoszczy. Kryminalni z toruńskiej komendy zajmujący się przestępczością samochodową zatrzymali go w kradzionym audi na parkingu przed jedną z restauracji. Pojazd wrócił do właściciela.

Mężczyzna po przedstawieniu zarzutów, decyzją prokuratora, został objęty policyjnym dozorem. 19 grudnia, po wyjściu na wolność, 23-latek ukradł kolejne auto. Tym razem jego łupem padł mercedes skradziony z ul. Żwirki i Wigury w Toruniu. Kilka godzin po kradzieży auto widziane było w Bydgoszczy. Tamtejsi policjanci próbowali zatrzymać samochód do kontroli, jednak kierowca zdołał uciec. Mercedes dwa dni później brał udział w kolizji na jednej z ulic w Mogilnie. Po zdarzeniu 23-latek uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając auto na miejscu. Potem trafił do Torunia, gdzie ukradł porsche.

Lista zarzutów, które 23-latek usłyszy dzisiaj od śledczych z komisariatu w Chełmży prowadzących jego sprawę jest długa. Obejmuje kradzież 3 samochodów (audi, mercedesa i porsche), dwukrotne niezatrzymanie się do kontroli policji, kradzieże paliwa na stacjach benzynowych na terenie całej Polski oraz czynną napaść na funkcjonariusza Policji. 23-latek to recydywista. Był już wcześniej karany za kradzieże. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

Za przestępstwa, których się dopuścił może mu grozić do 15 lat więzienia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do