
Prostytucja to w Polsce biznes, który rocznie przynosi sutenerom nawet miliardy złotych .
Do włocławskiej komendy zgłosiła się 36-letnia cudzoziemka, która powiadomiła, że nieznana jej bliżej kobieta, Polka czerpie korzyści majątkowe z tego tytułu, że uprawia ona prostytucję.
Policjanci ustalili, że sytuacja taka miała miejsce kilka razy w lipcu tego roku.
Mundurowi szybko wpadli na trop sprawczyni. Już w poniedziałek 30-letnia mieszkanka woj. wielkopolskiego, przebywająca na naszym terenie wpadła w ręce włocławskich policjantów.
Kobieta usłyszała już zarzuty ułatwiania i czerpania korzyści z uprawiania prostytucji.
Grozi jej za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi nie wykluczają, że 30-latka usłyszy jeszcze inne zarzuty.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie