Reklama

Przedsiębiorczość kwitnie - finał za kratkami?

nWloclawek.pl

29/11/2013 00:00

Aleksandrowscy kryminalni przedstawili zarzuty kradzieży trójce mężczyzn. Zatrzymani wybierali domy, w których były otwarte drzwi a właścicieli nie było. Tak dostawali się do środka i wynosili pieniądze i biżuterię. W końcu wpadli.

Do pierwszej kradzieży doszło w maju 2013 roku w Poczałkowie. Mężczyźni wykorzystali fakt, że właścicielka zostawiła otwarte drzwi od domu. Chwila nieuwagi wystarczyła żeby „zginął” portfel z zawartością 15 tysięcy złotych.

Do kolejnej kradzieży doszło w Ciechocinku. I tym razem właściciel zapomniał o zamknięciu drzwi. Trójka mężczyzn szybko to wykorzystała i wyniosła z domu szkatułkę z biżuterią. Właściciel wycenił straty na 5 tysięcy złotych.

Na podstawie uzyskanych informacji aleksandrowscy policjanci w dniu 04.11.2013 roku zatrzymali 38-letniego mieszkańca Nakła.

Kilka dni później został zatrzymany jego 53-letni kompan, również mieszkaniec Nakła.

W dniu wczorajszym zarzuty usłyszał trzeci z mężczyzn, 36-latek, który tymczasowo zamieszkuje na naszym terenie.

Jak się okazało mężczyźni byli już karani i odbywali też kary pozbawienia wolności.

Poznali się w zakładzie karnym, gdzie trafili za kradzieże i oszustwa.

Teraz mężczyźni ponownie odpowiedzą przed sądem za swoje czyny.

Grozi im do 7,5 lat pozbawienia wolności.

KPP Aleksandrów Kujawski