Reklama

Rodzice zmarłego 2,5-latka walczą o sprawiedliwość

nWloclawek.pl
07/03/2014 00:00

Rodzice 2.5 letniego Oliwiera zaprzeczają informacjom podawanym przez dyrektora Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala we Włocławku.

Według nich nieprawdą jest, że ich syn był dwukrotnie hospitalizowany.

Nasz syn jako niemowlak, był kilka razy w ośrodku rehabilitacji na ulicy Radosnej, tutaj nie ma mowy o żadnym leczeniu – mówi ojciec Oliwiera.

Rodziców chłopca zastanawia fakt, dlaczego został on wypisany ze szpitala z diagnozą podejrzenia pasożyta jednocześnie otrzymując skierowanie do neurologa.

- Dla mnie jest to gwóźdź do trumny dla szpitala, ponieważ szpital wypisuje dziecko z podejrzeniem pasożyta, a wysyła nas do neurologa – mówi oburzony ojciec Oliwiera – wiedzieli, że coś jest nie tak, a mimo to dziecko wypisali ze szpitala - dodaje.

Matka i ojciec chłopca domagają się wyciagnięcia konsekwencji wobec lekarza prowadzącego, ordynatora oddziału , który zarzucił matce nadopiekuńczość oraz dyrektora placówki.

- Ekonomista nie powinien być dyrektorem szpitala, bowiem zawsze będzie przedkładał dobro, jednostki organizacyjnej nad dobro pacjenta dodaje ojciec dziecka.

Rodzice zapewniają, że zrobili dla syna wszystko co było w ich mocy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do