
Pogoda nie daje za wygraną. Wietrzna niedziela sparaliżowała region. Miniona doba przyniosła mieszkańcom Włocławka i powiatu włocławskiego wyjątkowo trudne warunki pogodowe. Silne podmuchy wiatru, które rozpoczęły się już w sobotę, 5 kwietnia, nie tylko utrudniały codzienne funkcjonowanie, ale przede wszystkim stwarzały realne zagrożenie dla ludzi i mienia.
Od soboty pogoda nas nie rozpieszcza. Kulminacja niebezpiecznych zjawisk przypadła na niedzielę, 6 kwietnia, kiedy to strażacy z Komendy Miejskiej PSP we Włocławku oraz jednostek OSP z terenu powiatu interweniowali aż 30 razy.
Wśród zdarzeń aż 7 interwencji dotyczyło pożarów. Szczególnie groźnie było w miejscowości Wieniec, gdzie w rejonie dyskontu Biedronka doszło do pożaru traw na nieużytkach.
– Silny wiatr znacząco utrudniał działania gaśnicze i stwarzał realne zagrożenie rozprzestrzenienia się ognia – poinformował mł. bryg. Mariusz Bladoszewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP we Włocławku.
Pożary sadzy w kominach budynków mieszkalnych to kolejna kategoria zdarzeń, z którymi musieli zmierzyć się strażacy. Te, choć częstsze zimą, wciąż się zdarzają i mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, jeśli nie zostaną szybko opanowane.
Najwięcej interwencji, bo aż 20, dotyczyło bezpośrednich skutków wichury Włocławek 2025. Lista zdarzeń jest długa i pokazuje, jak rozległe były skutki silnego wiatru.
– Nasze działania obejmowały m.in. powalone drzewa na jezdniach i chodnikach, uszkodzone dachy budynków użyteczności publicznej oraz domów prywatnych – wylicza mł. bryg. Bladoszewski. – Interweniowaliśmy m.in. w Lubaniu, Sarnowie, a także na cmentarzu w Lubaniu, gdzie wiatr połamał drzewa.
Wśród pozostałych zdarzeń odnotowano:
zerwane banery reklamowe na terenie Włocławka,
drzewa pochylone nad liniami energetycznymi w miejscowości Florianowo,
przewrócone blaszane garaże w Dąbiu Kujawskim,
uszkodzony komin budynku mieszkalnego w Kowalu,
oraz liczne przypadki powalonych drzew i konarów na drogach m.in. w: Arciszewie, Lubańcu, Włocławku – os. Ustronie, Brześciu Kujawskim, Zalesiu, Skokach Dużych i Chełmicy-Cukrowni.
Mimo że wiatr wciąż nie ustępuje, sytuacja jest na bieżąco monitorowana, a wszystkie zgłoszenia sukcesywnie obsługiwane przez strażaków z PSP i OSP.
Służby apelują do mieszkańców o ostrożność, unikanie parkowania pod drzewami oraz zabezpieczenie luźnych elementów na posesjach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie