Reklama

Skok stulecia? Skradł biżuterię za …

nWloclawek.pl
19/03/2014 00:00

O wielkim pechu może mówić pracownica lombardu, która na moment opuściła stanowisko pracy.

Radziejowscy kryminalni zatrzymali 23-latka, który ukradł biżuterię wartości 10.000 zł. Odzyskano prawie cały skradziony łup.

Był schowany w bagażniku auta pod butlą z gazem. Sprawcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

 Jak ustalili policjanci pracujący nad tą sprawą, do przestępstwa doszło 5 marca br. w jednym z lombardów na terenie Radziejowa. Nieustalony wtedy sprawca wykorzystując chwilową nieobecność pracownicy, ukradł z sejfu biżuterię wartości około 10 tys. zł.  Właściciel zgłosił ten fakt dopiero po kilku dniach.

Pracujący nad sprawą kryminalni, już po kilku godzinach wytypowali osobę, która mogła dokonać tego czynu. Był nim 23-letni mieszkaniec gminy Osięciny.  W trakcie przeszukania jego samochodu, w bagażniku pod  butlą z gazem policjanci odnaleźli większość zrabowanych przedmiotów. Mężczyzna został zatrzymany, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił, na przedstawienie mu zarzutu kradzieży.

Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do