SLD o referendum. Wierzymy, że mieszkańcy Włocławka nie pozwolą, by kilka osób dla prywatnych intere

Komitet inicjatywny przedstawił niedawno oficjalnie swoje argumenty ws. organizacji referendum dot. odwołania prezydenta miasta Włocławka. Wczoraj rozpoczęła się akcja zbierania podpisów. Inicjatorzy referendum będą mieli 60 dni od 18 czerwca na zebranie ok. 9 500 podpisów mieszkańców, którzy nie widzą już Andrzeja Pałuckiego na stanowisku prezydenta Włocławka.

Stanowisko Rady Miejskiej SLD jest jednoznaczne.

Rada Miejska Sojuszu Lewicy Demokratycznej we Włocławku z niepokojem przyjmuje kolejną próbę zahamowania rozwoju Włocławka przez lokalną prawicę. Ideę odwołania wybranego po raz  drugi  i popartego przez największą w historii liczbę mieszkańców Włocławka, Prezydenta Andrzeja Pałuckiego, odbieramy jako element trwającej od 7 lat działalności antyrozwojowej koalicji, której jedynym celem jest blokowanie procesów wzmacniających Włocławek.

 Dzięki Andrzejowi Pałuckiemu, Włocławek rozwija się w nienotowanym od 30 lat tempie. Wybudowana lub zmodernizowana została infrastruktura komunikacyjna, oświatowa, kulturalna, sportowa i turystyczna, która służy i służyć będzie mieszkańcom. Dzięki budowie Włocławskiej Strefy Rozwoju Gospodarczego i włączeniu jej do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Prezydent Andrzej Pałucki stworzył warunki do powstania nowych miejsc pracy. Obecnie realizowane są tam inwestycje w których pracę znajdzie 400 mieszkańców Włocławka.              Z kolejnymi inwestorami  trwają negocjacje.

 Ten sukces tysięcy włocławian, którzy zdecydowali o wyborze Andrzeja Pałuckiego na Prezydenta Miasta, neguje dziś wąska  grupka osób skupiona wokół osobistych interesów. Postawa taka zasługuje na najwyższe potępienie. W swym dążeniu do blokowania rozwoju Włocławka, nie wahają się cofnąć nawet przed oszukiwaniem i okłamywaniem mieszkańców. Przecież to nie Andrzej Pałucki, tylko przedstawiciele prawicy w Sejmie podwyższyli wiek emerytalny, podatek VAT i doprowadzili do całkowitej zapaści gospodarczej Polski ! To błędy w polityce gospodarczej kraju, prowadzonej przez rząd Donalda Tuska, doprowadziły do lawinowego wzrostu bezrobocia w całym kraju. Problem ten dotyka również mieszkańców Włocławka, lekceważą go lokalni parlamentarzyści. Świadczy o tym całkowity brak reakcji na list, w którym Klub Radnych SLD, zwrócił się do Senatora i Posłów wybranych przez mieszkańców Włocławka o podjęcie działań zmierzających do uruchomienia środków na aktywizację osób bezrobotnych. To gigantyczna suma 7-10 mld. złotych znajdująca się na kontach Funduszu Pracy, której rząd Platformy Obywatelskiej nie chce przekazać, bo nie dostrzega, że problem bezrobocia trawi polskie społeczeństwo.

 Nasz Włocławek to piękne miasto, w którym żyją wspaniali ludzie. Ostatnie lata pokazały, że mimo prób blokowania jego rozwoju przez prawicę, jesteśmy w stanie się rozwijać i skorzystać z szansy jaką dają środki unijne.  Wierzymy, że mieszkańcy Włocławka nie pozwolą, by kilka osób dla prywatnych interesów, mogło zepchnąć Włocławek ze ścieżki rozwoju.           

Wspólnie zadbajmy o to by Włocławek mógł dalej zmieniać się na lepsze i nie podpisujmy absurdalnego wniosku o referendum. Wysokie koszty referendum poniesiemy my mieszkańcy ! uzasadnia swoje stanowisko   Rada Miejska SLD.