Lipnowscy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego w niespełna kwadrans od przyjęcia zgłoszenia zatrzymali 22-latka, który napadł na 15-latka i skradł mu telefon komórkowy. Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut rozboju. We wtorek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
O tym, że w parku miejskim w Lipnie doszło do napadu na 15-latka dyżurny lipnowskiej policji został zaalarmowany w sobotę wieczorem (03.10.15). Pokrzywdzony relacjonował, że spacerując tam ze swoją koleżanką, został zaczepiony przez młodego mężczyznę. Napastnik, chwycił go za szyję i przycisnął do ziemi, po czym, żądając opróżnienia kieszeni, zabrał mu telefon komórkowy.
Informację o rysopisie sprawcy natychmiast otrzymały wszystkie patrole w służbie. Kilkanaście minut później, na jednej z ulic miasta, funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego 22-latka. Miał on za paskiem spodni skradziony nastolatkowi telefon. Mężczyzna, mający już na swoim koncie wcześniejsze konflikty z prawem, trafił za kraty policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,3 promila alkoholu.
Prokurator, nadzorujący śledztwo w tej sprawie, na podstawie zebranego przez śledczych materiału dowodowego przedstawił w poniedziałek (05.10.15) zatrzymanemu 22-latkowi zarzut rozboju. We wtorek ( 06.10.15) kryminalni doprowadzili podejrzanego na posiedzenie sądu, gdzie zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku kliknij [tutaj] dowiesz się więcej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie