Reklama

Spadł z drzewa, uciekł z karetki, schował się w zbożu

nWloclawek.pl
01/07/2014 00:00

Mężczyzna, po tym jak spadł z drzewa, uciekł załodze karetki pogotowia i skrył się w zbożu.

Funkcjonariusze znaleźli go nieprzytomnego, wyziębionego, z krwawiąc raną nogi  w piwnicy sąsiadów. 

Wszystko rozegrało się nocą z niedzieli na poniedziałek (29/30.06.14) w gminie Lipno. Kilka minut przed 23:00 dyżurny lipnowskiej policji został powiadomiony przez lekarza karetki pogotowia o ucieczce 27-latka, któremu udzielano pomocy po upadku z drzewa.

Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie i w pewnym momencie zdarł z siebie odzież, po czym uciekł w pobliskie zboże i ślad po nim zaginął. Pod wskazany adres natychmiast został skierowany najbliższy patrol, a później kolejne posiłki ze względu na ustalenia, że uciekinier może mieć przy sobie niebezpieczny przedmiot i jest  nieobliczany w swoim zachowaniu, a do tego sprawdzenie pola i sadu odbywało się w trudnych warunkach nocnych przy padającym deszczu. Już po północy funkcjonariusze otrzymali informację, że może się on znajdować w piwnicy domu na terenie sąsiedniej posesji.

Policjanci dostali się do środka tego pomieszczenia, gdzie w światłach latarek zauważyli skulonego mężczyznę z krwawiącą raną nogi oraz z licznymi skaleczeniami na ciele. Nie dawał on oznak życia, dlatego policjanci od razu przystąpili do reanimacji. W tym samym czasie jeden z funkcjonariuszy założył mężczyźnie opaskę uciskową na ranę, aby zapobiec dalszemu krwawieniu. Skutecznie prowadzona akcja ratownicza zaowocowała przywróceniem tętna i oddechu. Mężczyzna otworzył oczy i nawiązał z funkcjonariuszami kontakt słowny.

Policjanci pomogli wezwanym na miejsce ratownikom medycznym wynieść rannego na zewnątrz. Karetka pogotowia zabrała 27-latka do szpitala. Policjanci mogli odetchnąć z ulgą i w poczuciu dobrze wykonanego zadania dalej kontynuowali nocną służby.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do