Lipnowscy kryminalni zatrzymali 63-latka, który w miejscu zamieszkania hodował w doniczkach konopie indyjskie. Mężczyzna, na widok funkcjonariuszy, chcąc pozbyć się obciążających go dowodów wrzucił zakazane rośliny do sedesu.
Lipnowscy kryminalni wykonując czynności do jednej ze spraw złożyli w środę (26.08.15) niezapowiedzianą wizytę mieszkańcowi gminy Lipno. W jednym z pomieszczeń budynku, na terenie prywatnej posesji, uwagę funkcjonariuszy zwróciło kilkanaście doniczek z ziemią, oraz leżące na podłodze kawałki charakterystycznych roślin. Idąc dalej tym śladem, funkcjonariusze weszli do toalety, gdzie zastali sedes zapchany sadzonkami konopi indyjskich.
W trakcie dalszych czynności, w kolejnym pomieszczeniu, funkcjonariusze znaleźli lampę służącą do ogrzewania domowej uprawy, wentylator oraz m.in. czasowy wyłącznik prądu. Kryminalni zatrzymali mieszkającego pod tym adresem 63-latka. Został on przesłuchany i uprzedzony o grożących mu konsekwencjach. Próbki zabezpieczonych, odurzających roślin, trafią na badania do laboratorium kryminalistycznego w Bydgoszczy. Wkrótce, na bazie zebranego w sprawie materiału dowodowego zapadnie decyzja, jakie mężczyzna usłyszy ostatecznie zarzuty.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, zarówno za posiadanie narkotyków, jak i uprawę zabronionych roślin przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności, a gdy w grę wchodzi znaczna ich ilość do lat 8.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie