Tu spoczywa matka króla Łokietka? Jakie tajemnice kryje brzeska świątynia?

Toruńscy archeolodzy odkrywają tajemnice podziemi podominikańskiego klasztoru w Brześciu Kujawskim.

Remont kościoła rozpoczęto parę lat temu i trwa on do dzisiaj.  Wyremontowano dach i położono elewację. Podczas remontu zakrystii wstrzymano prace. Zaproszono archeologów. Pod podłogą  toruńscy archeolodzy natknęli się już na fragmenty kości, ceramiki, monety. Oprócz szczątków, archeolodzy odkryli także średniowieczne polichromie w dolnych fragmentach ścian. Ks. prałat Ireneusz Juszczyński potwierdził na podstawie  zapisków, że  byli tu pochowani znamienici ludzie jak Rafał z Leszna  z rodziny Stanisława Leszczyńskiego. Matka króla Polski Władysława Łokietka Eufrozyna tu została także  pochowana. Archeolodzy mają  nadzieję, że uda im się odnaleźć miejsce pochówku Eufrozyny, matki  króla Polski Władysława Łokietka. Dokonano pomiarów  georadarem, ale i endoskopem, który to potwierdza świetność zachowania  w podziemiach grobów. Odkryto także, wejście do podziemi od zewnątrz. Prace zostały rozpoczęte.

Zrobiliśmy badania nie tylko georadarem ale i endoskopem. Podziemia prześwietlono,  pięknie wyglądają, ze śladami do nisz grobowych. Dzięki sondzie wiemy, że wejście jest prawdopodobnie zewnętrzne.  Chcemy odkrywać, rozpoczynamy kopanie. Będziemy kontynuować  odkrycie  wejścia do podziemi oczywiście  świetnie zachowanych. Będziemy szukać wybitnych przodków naszych.- powiedział ks. prałat Ireneusz Juszczyński.

Ksiądz  prałat Ireneusz Juszczyński może obecnie jedynie  liczyć na wsparcie przy kompleksowym remoncie Podominikańskiego  Kościoła  Klasztornego  pw. Michała Archanioła  w Brześciu Kujawskim  na Urząd Miasta i Gminy w Brześciu Kujawskim i Starostwo Powiatowe we Włocławku. W trakcie udzielania dotacji nie wiadomo było jednak jaka jest skala przedsięwzięć. Parafia aby aplikować  środki finansowe, niezbędne na pokrycie kosztów związanych z badaniami archeologicznymi, które są znaczne,  oczekuje na dokumenty techniczne. W najbliższym czasie tj. w grudniu br. zostaną złożone stosowne wnioski, które zapewnią pokrycie ponoszonych wydatków związanych z badaniami archeologicznymi.

Na razie jestem zadłużony. Jestem optymistą. Czuję wagę tego odkrycia. Na pewno widać, że to będą poważne  odkrycia - dodał ks. prałat  .

Jak podkreślił ks. prałat Ireneusz Juszczyński  jeden z profesorów, który odwiedził Brześć  Kujawski powiedział, że najpierw odkrycia   dokonywano w  Chełmnie  potem w   Toruniu, a teraz  przyszedł czas na Brześć Kujawski.