Reklama

Ukrył skradzione pieniądze w słoikach i zasypał miałem

nWloclawek.pl
15/12/2016 00:00

Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może sprawcy włamania do samochodu i kradzieży pieniędzy. Mundurowi z Chocenia ustalili sprawcę i odzyskali skradzione pieniądze.

W miniony poniedziałek (12.12) policjanci z Chocenia otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania do samochodu i kradzieży stamtąd pieniędzy. Kwota nie była mała, bo dotyczyła ponad 5 tysięcy złotych. Były to pieniądze pochodzące z utargów różnych sklepów.

Choceńscy policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że zgłaszający, przedstawiciel jednego z zakładów z gminy Choceń, w feralny poniedziałek podjechał dostawczym autem pod jeden ze sklepów w Choceniu. Kiedy kierowca wyszedł do lokalu po utarg doszło do włamania i kradzieży pieniędzy, które znajdowały się w aucie.

Jak wstępnie ustalili mundurowi najprawdopodobniej w tym momencie sprawca zauważył, że w samochodzie nikogo nie ma i wykorzystał chwilę włamując się do niego.

Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli działania w kierunku ustalenia dokładnych okoliczności i ustalenia sprawcy. Zbierali informacje, zabezpieczyli monitoring, przesłuchiwali świadków.

Te działania pozwoliły im na wytypowanie sprawcy i w konsekwencji jego zatrzymanie.

Już kilka godzin później 41-latek znalazł się w rękach policjantów. Okazało się, że sprawcą jest…pracownik tego samego zakładu, z którego wywodził się pokrzywdzony. Stąd też był dobrze rozeznany, kiedy i w jakich okolicznościach może dokonać tej kradzieży.

Mundurowi ustalili, że skradzione pieniądze mężczyzna schował do dwóch słoików, które ukrył w kotłowni pod deskami, a następnie zasypał je miałem.

Pieniądze zostały odzyskane, a 41-letni sprawca trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, za co może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do