
Włocławski fajans, symbol regionalnego dziedzictwa i wyjątkowego rękodzieła, zdobył serca uczestników tegorocznego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przedstawicielki ICF Skarbca Fajansu, działającego przy Centrum Kultury „Browar B.”, miały okazję zaprezentować swoje niezwykłe dzieła w głównym studiu WOŚP w Warszawie, co wywołało ogromny entuzjazm zarówno u publiczności, jak i samego Jurka Owsiaka.
W trakcie wystąpienia twórczynie opowiedziały o swojej misji zachowania i promowania tradycji włocławskiego fajansu. Alicja Wojciechowska, reprezentująca Skarbiec Fajansu, wyjaśniła:
– W naszym Centrum Kultury staramy się kultywować tę piękną tradycję w nowoczesny sposób, przybliżając historię fajansu i ucząc, jak go tworzyć. Można powiedzieć, że kobaltowe włocławskie DNA płynie w naszych żyłach.
Podczas wizyty w studiu zaprezentowano paspartu, talerze oraz obrazy, które powstały specjalnie na aukcję WOŚP. Jurek Owsiak nie krył zachwytu:
– Te dzieła to coś niesamowitego! Kolory, wzory – wszystko jest perfekcyjne. Sam oprawiałem paspartu, które trafiły na licytację. Te prace mają specjalne oznaczenia, by podkreślić, że powstały wyłącznie na potrzeby Orkiestry.
Włocławski fajans, ze swoimi charakterystycznymi niebieskimi wzorami, nie tylko przypomniał o bogatej historii polskiego rzemiosła, ale również zdobył uznanie jako forma sztuki nowoczesnej.
Przygotowanie prac na finałową aukcję było prawdziwym wyzwaniem, ale twórczynie z włocławskiego centrum poradziły sobie znakomicie. Jak podsumowała jedna z artystek:
– W ciągu tygodnia stworzyłyśmy pięć paspartu, dwa talerze oraz obraz w ramce. Włożyłyśmy w to całe serce i jesteśmy dumne, że nasze dzieła mogą wesprzeć tak wspaniałą inicjatywę.
Tegoroczny finał WOŚP pokazał, że tradycja włocławskiego fajansu żyje i ma się świetnie, inspirując kolejne pokolenia oraz budząc zachwyt w całej Polsce.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie