O tym jak niebezpieczne potrafią być rzeczy niewiadomego pochodzenia, znalezione na śmietniku, przekonał się boleśnie jeden z mieszkańców . W trakcie rozcinania znalezionej beczki nastąpił wybuch. Mężczyzna został ranny.
Do zdarzenia doszło w sobotę(05.04) około godziny 7 w miejscowości Kolonia Czamanin(gm. Topólka).
Policjanci oraz straż pożarna została poinformowana o tym fakcie dopiero po kilku godzinach.
Jak ustalili mundurowi, 55-latek znalazł na śmietniku w miejscowości Wincentowo dwie zamknięte 200-litrowe beczki.
Przywiózł je na teren swojej posesji i przy pomocy szlifierki próbował przeciąć na pół.
W trakcie tych czynności nastąpił wybuch.
Mężczyzna został ranny w nogi. Udał się do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.
Po powrocie do domu postanowił powiadomić o wszystkim służby ratownicze.
Przybyli na miejsce strażacy z Radziejowa, zabezpieczyli drugą beczkę, która była pusta.
Nie stwierdzono żadnego skażenia terenu, bądź zagrożenia dla życia mieszkańców. Policjanci sprawdzili miejsce, gdzie mężczyzna znalazł beczki, nie odnaleźli innych tego typu przedmiotów.
O całej sprawie powiadomiono Urząd Gminy w Topólce oraz Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Radziejowie.
Przy okazji tej sprawy przypominamy kilka podstawowych zasad, jak zachować się w przypadku ujawnienia podejrzanego przedmiotu:
- znaleziska takiego nie wolno pod żadnym pozorem przenosić jak też dotykać,
- zabezpieczyć miejsce przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci,
- jeśli jesteśmy sami i znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć by nikt w nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć,
- powiadomić policję lub inne służby ratunkowe pod nr 112 lub 997.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie