Jaka będzie nadchodząca zima? Poprzednia nie przyniosła ani długotrwałych mrozów, ani też szczególnie dużych opadów śniegu. Teraz tak dobrze podobno nie będzie. Obecnie zima nawiedziła Stany Zjednoczone. W regionie wielkich jezior spadło do 3 m śniegu. Pamiętając zimę sprzed dwóch lat gdzie tam również wcześniej zima dawała się we znaki wcześniej Amerykanom możemy spodziewać się sporych opadów śniegu.
Co do prognoz sezonowych podchodzi się z pewnym przymrużeniem oka ale wiarygodnymi prognozami długoterminowymi mogą pochwalić się Amerykanie. Ich sprawdzalność jest bardzo wysoka a one nie wróżą nam łagodnej zimy. Zima w tym roku będzie długa, mroźna i śnieżna. Dowodem na to jest atak zimy w USA, gdzie spadły duże ilości śniegu! Amerykańscy meteorolodzy nie dają wielkich szans na łagodną zimę w Europie.
Zima już zaatakowała na wschodzie Polski. Wczoraj w okolicy Białegostoku po Białą Podlaską, a więc w środkowej i południowej części woj. podlaskiego i w północnych regionach woj. lubelskiego, spadło około 10 cm śniegu. 40 tysięcy gospodarstw jest bez prądu. W samym Białymstoku odnotowano 16 cm śniegu a w Terespolu nawet 18 cm.
Co nas czeka dalej?
Najbliższe dwa tygodnie zima postraszy jedynie wschód naszego kraju. W centrum i na zachodzie możemy spodziewać się temperatur raczej dodatnich (spadnie poniżej zera jedynie w nocy) z opadami deszczu bądź śniegu z deszczem.
W grudniu co prawda unikniemy syberyjskich mrozów z uwagi, iż w Rosji mają być wyższe temperatury od przeciętnych dla tego okresu. Jednak pod koniec grudnia możemy spodziewać się temperatur poniżej zera a to może zwiastować wreszcie białe święta.
Styczeń przyniesie już prawdziwą zimę. Temperatury i w nocy i w dzień będą na minusie. Możliwe będą ataki syberyjskich mrozów. Również ma mocno popadać śnieg.
Zimne powietrze znad Syberii przyniesie do Polski, temperatury niższe od przeciętnych. Ponadto w pasie od wschodniej Polski spodziewane są ponadprzeciętne opady śniegu. Niskie temperatury będą wpływać na długie zaleganie pokrywy śnieżnej. W samej Warszawie spodziewane jest zaleganie pokrywy śnieżnej przez ponad 60 dni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie