
Poranny ruch w rejonie włocławskiego Centrum Diagnostyczno-Leczniczego zakłóciły dziś syreny i obecność służb ratunkowych. Wszystko za sprawą zaplanowanych ćwiczeń ewakuacyjnych, które odbyły się w czwartek rano z udziałem Policji, Straży Pożarnej i zespołów medycznych.
W czwartek rano, punktualnie o godzinie 9:00, we Włocławku rozpoczęły się ćwiczenia ewakuacyjne w budynku Centrum Diagnostyczno-Leczniczego przy ulicy Królewieckiej. W działaniach wzięły udział służby ratunkowe: Policja, Straż Pożarna oraz zespoły ratownictwa medycznego. Zaangażowani byli również pracownicy Centrum Onkologii oraz personel medyczny i administracyjny placówki.
Z obiektu czasowo ewakuowano pacjentów oraz personel, a teren wokół placówki został zabezpieczony przez służby. Ćwiczenia trwały około godziny i zakończyły się tuż po 10:00. W tym czasie dostęp do budynku był ograniczony, a planowe funkcjonowanie placówki chwilowo wstrzymane.
Do pojawiających się głosów zaniepokojenia pacjentów odniosła się rzeczniczka Centrum Onkologii w Bydgoszczy, Małgorzata Rogatty. W oświadczeniu przekazanym po zakończeniu ćwiczeń wyjaśniła:
„Z pełnym zrozumieniem przyjmujemy głosy pacjentów, którzy mogli poczuć się zaskoczeni zaistniałą sytuacją. Jednocześnie chcielibyśmy wyjaśnić, że ćwiczenia ewakuacyjne z założenia mają charakter niezapowiedziany – tak, aby możliwie najlepiej odzwierciedlać sytuację realnego zagrożenia. Tylko wówczas personel, służby i osoby przebywające w budynku mogą przetestować swoje reakcje w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Dzięki temu możemy zapewnić naszym pacjentom maksymalne bezpieczeństwo w razie potrzeby.”
Jak podkreślono, ćwiczenia odbyły się pod nadzorem Policji, w tym służb minersko-pirotechnicznych, Straży Pożarnej oraz zespołów medycznych, a ich organizacja wynikała z zaleceń Zespołu ds. Obrony Cywilnej Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Od rana na drzwiach wejściowych oraz w rejestracji umieszczono informacje o trwających działaniach, aby uspokoić pacjentów i wskazać, że sytuacja nie zagraża ich bezpieczeństwu. Rzeczniczka zapewnia również, że wszyscy pacjenci z zaplanowanymi wizytami zostaną dziś przyjęci, a w przypadku ewentualnych trudności placówka wyznaczy nowe, możliwie najszybsze terminy.
Odpowiadając na pytania dotyczące braku wcześniejszego powiadomienia mediów, Centrum Onkologii wyjaśnia:
„Zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, informacja o planowanych ćwiczeniach została udostępniona publicznie o godz. 9.05 – zarówno poprzez komunikat przesłany do mediów, jak i za pośrednictwem mediów społecznościowych Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Wcześniejsze informowanie o tego typu działaniach mogłoby wpłynąć na ich skuteczność, a nawet je zakłócić.”
Tego rodzaju ćwiczenia mają przede wszystkim na celu przygotowanie służb, personelu i całej infrastruktury medycznej na ewentualność realnego zagrożenia. Dzięki takim działaniom możliwe jest doskonalenie procedur i podnoszenie poziomu bezpieczeństwa wszystkich osób korzystających z usług placówki.
Na zakończenie rzeczniczka wyraziła wdzięczność za cierpliwość i wyrozumiałość pacjentów, podkreślając, że tego rodzaju działania służą ochronie ich zdrowia i życia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie