
W sobotę we Włocławku odbyło się spotkanie sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, którego gościem specjalnym był Joachim Brudziński.
Fotorelacja TUTAJ [KLIKNIJ]
Brudziński odwiedził nasze miasto w związku ze strategią partii, która zakłada objazd nie tylko największych ośrodków miejskich.
Taki był zamysł aby przy tej turze objazdów dotrzeć do wszystkich byłych stolic wojewódzkich – mówi Joachim Brudziński – Prawo i Sprawiedliwość nie godzi się się na politykę, która od 6 lat jest wdrażana i która skutkuje swojego rodzaju zwijaniem takich ośrodków jak Włocławek, a także Toruń czy Bydgoszcz – dodaje.
Brudziński uważa, że warto mieszkańcom Włocławka mówić nie tylko o tym, że PiS ma program, ale również ludzi zdeterminowanych i gotowych do ciężkiej pracy w Brukseli na rzecz województwa, a w tym także na rzecz Włocławka.
Wyborców chcą przekonać programem
Od haseł to są nasi konkurenci, specjalistów i tych magików od pustej propagandy jest dookoła wystarczająco wielu – mówi Brudziński – Prawo i Sprawiedliwość idzie do tych wyborów z programem, jest merytoryczna, programowa alternatywa – dodaje.
Poseł PiS zapewnia, że jak ktoś zechce sprawdzić co zawiera program, powodów do wstydu nie będzie. Przypomniał również, że gdy Tusk prezentował program Platformy Obywatelskiej i zapewniał o konkretach, później okazało się, że są to pobożne życzenia.
Donald Tusk posiadł taką bardzo impertynencką umiejętność traktowania Polaków jak stado baranów, a w tym wypadku Polacy powiedzieli sprawdzam i na barana wyszedł nikt inny jak Tusk – mówi Brudziński.
T ekst: MF
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie