
Podczas jednej z ostatnich konferencji Włocławska Lewica odniosła się również do planów mieszkalnych oraz budowy Filharmonii na zbiegu ulic 3-go Maja oraz Tumskiej.
O programach mieszkaniowych Nowej Lewicy mówił Piotr Kowal, Przewodniczący Rady Miasta we Włocławku.
Faktycznie włocławskie mieszkania to jest coś, co wyróżniło nas i rozsławiło Włocławek na całą Polskę. Ja przyznam się szczerze, że z dużym zadowoleniem słuchałem, jak nawet na ostatniej sesji, o mieszkaniach wszystkie strony polityczne wypowiadały się z zadowoleniem. Ale jak przypominamy zawsze i przypomnę to również dzisiaj, jeszcze w tej kadencji również szczególnie ta opcja, która dzisiaj chce chwalić się tymi mieszkaniami, wątpiła czy te mieszkania będą potrzebne. Czy na Celulozową będą chętni, czy to się w ogóle uda, czy jest sens, no bo wiadomo, układ liberalny długo stawiał nas w sytuacji takiej, gdzie jedynym właścicielem tego procesu budowy mieszkań może być tylko i wyłącznie deweloper. Włocławek pokazał, że się da i że zapotrzebowanie jest ogromne, bo na każdy nabór na ulicy Celulozowej na początek było to 1000 osób, później na ten drugi mniejszy nabór było to ponad 800 osób czyli widzimy, że jest nadal duża rzesza osób, która oczekuje na te mieszkania. My będąc, wydaje mi się, siłą dość wiarygodną w tym obszarze, obiecujemy, że zrealizujemy kolejne działania w tym zakresie - mówił Piotr Kowal.
Stabilizacja na rynku mieszkaniowym, posiadanie własnego kąta to największy komfort w życiu, to jest absolutna podstawa i fundament, na czym można budować swoje życie, swoją rodzinę. A więc tak jak zapowiedzieliśmy, będziemy kontynuować budowę mieszkańców przy ulicy Celulozowej. Trzeci etap przed nami - kontynuował Kowal.
Przewodniczący Rady Miasta Włocławek odniósł się również do planów budowy Filharmonii u zbiegu ulic 3-go Maja oraz Tumskiej we Włocławku. Lewica stoi na stanowisku, iż budowa Filharmonii w tym miejscu jest złym pomysłem.
Prezydent Wojtkowski podpisał razem z Panem Marszałkiem o przeznaczeniu działki na ulicy 3 Maja i Tumskiej na budowę Filharmonii. Szanowni Państwo, już od lat w tym miejscu w gminnym programie rewitalizacji zapisana jest budowa budynków mieszkalnych. Na to zostały wydane już pieniądze, na dokumentację, która o tym mówi więc dzisiaj wycofanie się z tego, wyrzucenie do kosza tej dokumentacji, doprowadzi do tego, że zmarnujemy pieniądze mieszkańców Włocławka. A jeżeli mówimy o rewitalizacji, to trzeba jasno powiedzieć, rewitalizacja to nie tylko budynki. To również rewitalizacja tkanki miejskiej. Jeżeli chcemy, żeby ten obraz Śródmieścia zmienił się, to również musimy mieć tam nowych mieszkańców, którzy z zadowoleniem będą korzystać z uroków życia w Śródmieściu, ale to muszą być też osoby, które są w stanie te mieszkania utrzymać. Bez rewitalizacji miejskiej nie będzie rewitalizacji Śródmieścia. Stoimy twardo na stanowisku, że na tej działce nie powinno być filharmonii, powinny być mieszkania (...) Na pewno znajdziemy inne, godne miejsce, jeżeli Pan Marszałek zechce zainwestować pieniądze we Włocławku co się przecież rzadko zdarza, więc na pewno ta propozycja nie zostanie odrzucona. Uważamy, że po prostu miejsce jest złe - podsumował Piotr Kowal.
O planach budowy Filharmonii we Włocławku wspominali również kandydaci na Prezydenta Włocławka Krzysztof Kukucki oraz Rafał Sobolewski podczas piątkowej debaty prezydenckiej przeprowadzonej przez Radio PiK.
Przede wszystkim Program Rewitalizacji trzeba realizować a nie odkładać a nie zmieniać, że akurat Marszałkowi się jakaś działka spodobała. My mamy taki priorytet aby do najstarszej części miasta wprowadzać ludzi. Aby to robić trzeba stworzyć warunki do mieszkania. Te warunki będą stworzone bo jest dokumentacja techniczna. Przez złą decyzję wyrzuca się 470 tysięcy złotych mieszkańców którzy już się zrzucili na dokumentację techniczną budynku na rogu 3-go Maja i Tumska. Wyrzuca się ją do kosza. Uważam, że to jest błąd - mówił Krzysztof Kukucki, Wiceminister, Senator RP, Kandydat na Prezydenta Włocławka.
Do sprawy powstania Filharmonii we Włocławku odniósł się również Rafał Sobolewski mówiąc o rewitalizacji.
A jeśli chodzi o Filharmonię to tak patrząc na ten kwartał to wydaje mi się, że to nie filharmonia a filharmonijka Panie Prezydencie i to nie wiem czy dobrze trafiony pomysł - powiedział Rafał Sobolewski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie