
W drugiej turze wyborów samorządowych na prezydenta Włocławka rywalizowali Marek Wojtkowski (KWW Koalicja Obywatelska), który uzyskał 63% poparcia głosujących, a Jarosław Chmielewski (KW Prawo i Sprawiedliwość) 37%, co potwierdziła Komisja Wyborcza we Włocławku.
5 listopada 2018 r. podczas zorganizowanej konferencji prasowej zwycięzca Marek Wojtkowski dziękował wszystkim mieszkańcom Włocławka zarówno tym co głosowali bezpośrednio na jego kandydaturę jak również tym, którzy zagłosowali na konkurenta.
Dziękuję wszystkim mieszkańcom Włocławka za to, że skorzystali ze swojego prawa i zagłosowali. Świadczy o tym bardzo wysoka frekwencja wprawdzie troszeczkę niższa niż to miało miejsce w pierwszej turze, bo w drugiej wyniosła 42,31 procenta, ale uważam, że jest to frekwencja bardzo wysoka - mówił Marek Wojtkowski.
Obecny i przyszły prezydent zadeklarował, że w ciągu najbliższych 5 lat przekona włocławian, którzy zagłosowali na jego kontrkandydata aby zmienili o nim opinię i preferencje. Ma również nadzieję, że odzyska zaufanie tej części wyborców, którzy nie oddali głosu na niego. Ponadto zadeklarował współpracę ze wszystkimi bez względu na podziały w Radzie Miasta jak i w mieście.
Będziemy budowali samorząd otwarty, przejrzysty, transparentny, samorząd, przede wszystkim, który słucha mieszkańców naszego miasta. Jeśli jest potrzeba i taka konieczność to przyznaję się do błędów. Mam wrażenie, że przed takimi działaniami nigdy nie uciekałem. - zadeklarował prezydent Marek Wojtkowski.
Prezydent dziękował także mediom włocławskim.
O sprawach personalnych na razie prezydent nie chciał rozmawiać mówiąc, że to jest sprawa otwarta. Oczywiście jego zdaniem zmiany będą w zakresie ścisłego zarządu miastem jak i w niektórych wydziałach, jednostkach, spółkach miejskich. Minione lata prezydentury pozwoliły ocenić i wypracować wnioski w celu tak zorganizowania samorządu włocławskiego aby funkcjonował on jak najlepiej.
Prezydent zapytany o zmiany o charakterze rewolucyjnym czy ewolucyjnym odpowiedział, że nie jest zwolennikiem rewolucyjnych zmian.
Priorytety nowej kadencji będą niezmienne czyli otwartość dla mieszkańców miasta. W zakresie realizowanych inwestycji będzie obowiązywała zasada: miasto przyjazne mieszkańcom, oraz oczekiwana rewitalizacja.
Prezydent zdementował pogłoski odnośnie braku „spięcia” budżetu miasta na 2019 rok.
W związku z zadłużeniem, zobowiązaniami ciążącymi na mieście z poprzednich kadencji mamy określoną sytuację finansową. Nie możemy w sposób zaplanowany prowadzić gospodarki inwestycyjnej musimy przestrzegać określonych wskaźników. Mam świadomość, że ta nadwyżka operacyjna, która jest najważniejsza jeśli chodzi o budżetowanie i planowanie inwestycji, wydatków bieżących jest też niezbyt wysoka. (….) Musimy racjonalnie postępować – powiedział prezydent Marek Wojtkowski.
W związku z planowaną koalicją z SLD będą w nowym budżecie uwzględniane propozycje koalicjanta zanim będzie on przedłożony radzie.
Prezydent Marek Wojtkowski skomentował krążące w przestrzeni publicznej opinie, że oddane na niego głosy nie były do końca oddane na Marka Wojtkowskiego ale przeciw PiS.
Tak jest zawsze. To są wybory. W wyborach na prezydenta RP były takie same sytuacje i ja mam tego świadomość, dlatego wszystkich, którzy mi postanowili zaufać postaram się przekonać co do tego. Jeśli chodzi o słowa płynące z kręgów mojego kontrkandydata nie chcę ich komentować. Przegrał z kretesem tak się wyrażę, bo należy tutaj użyć takiego stwierdzenia, bo oprócz tego, że nie został prezydentem, to nie został także radnym. Więc nie zazdroszczę kontrkandydatowi sytuacji politycznej – stwierdził Wojtkowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan prezydent jaki pewny był, że wygra. Nigdy nie można być pewnym niczego :)
Pan prezydent jaki pewny był, że wygra. Nigdy nie można być pewnym niczego :)
Trzeba pamiętać, aby dobierać odpowiednich ludzi, a nie "karierowiczów", którym na niczym nie zależy tylko na własnych korzyściach.