Reklama

Czy ordynator ze szpitala we Włocławku zostanie zawieszony?

nWloclawek.pl
20/01/2014 00:00

Minister zdrowia chce zawieszenia ordynatora oddziału ginekologicznego  ze szpitala we Włocławku.

Kobieta w bliźniaczej ciąży na przełomie grudnia i stycznia dwa tygodnie spędziła w szpitalu w związku z komplikacjami ciąży.

Zgodnie z zaleceniami powróciła do szpitala w feralny czwartek z powodu skoków ciśnienia gdzie w nocy bliźnięta zmarły.

Śledztwo trwa. Będzie one prowadzone w kierunku tzw. błędu w sztuce lekarskiej - poinformował Piotr Stawicki, szef włocławskiej prokuratury.

Tragedią wstrząśnięci są nie tylko włocławianie.

"Jesteśmy wstrząśnięci i zbulwersowani wiadomością o śmierci bliźniaczek we włocławskim szpitalu. Chcielibyśmy rodzicom zmarłych dzieci zaoferować wszelką pomoc prawną, stosowną do kroków, jakie będą podejmowane, aby wyjaśnić te sprawę" - czytamy w oświadczeniu.

"Informujemy że szpital we Włocławku został bardzo dobrze wyposażony przez Fundacje Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w sprzęt do ratowania życia noworodków taki jak: inkubatory, infant flow, stanowisko do resuscytacji, a w 2013 roku szpital otrzymał bardzo nowoczesny ultrasonograf (to urządzenie obsługuje lekarz, a nie technik na którego brak powołuje się szpital)".

"Podejrzewamy, że po raz kolejny nie sprzęt, a ludzie są winni podobnej sytuacji, że niestety po raz kolejny odpowiedzialność za ten wypadek zostanie rozmyta i niewyjaśniona, co stało się pewnym standardem postępowania w państwie polskim. Liczmy także na wsparcie mieszkańców Włocławka i zaprzyjaźnionych z Fundacją firm".

Lidia i Jerzy Owsiak

Fundacja WOŚP

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nWloclawek.pl




Reklama
Wróć do